
List otwarty zawodników w sprawie legalizacji rajdówek!
Poniżej publikujemy list otwarty zawodników w sprawie legalizacji samochodów rajdowych. Pod listem można podpisać się TUTAJ
List otwarty zawodników i miłośników sportu samochodowego do Ministra Infrastruktury Pana Andrzeja Adamczyka i Ministra Sportu i Turystyki Pana Kamila Bortniczuka
Warszawa, 9.12.2021 r.
Szanowni Panowie Ministrowie,
w tym roku polski sport samochodowy obchodził jubileusz 100-lecia Rajdu Polski, drugiego najstarszego rajdu na świecie, wielokrotnej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata i Rajdowych Mistrzostw Europy. To sto lat tradycji, rozwoju sportu i kultury motoryzacyjnej oraz nieodłączny element naszej historii, który dla wielu Polaków jest integralnym elementem naszej kultury i tożsamości. Przez wszystkie te lata polscy sportowcy rywalizowali zarówno w kraju, jak i za granicą, odnosząc liczne sukcesy na arenie międzynarodowej i kształtując pozytywny wizerunek naszej Ojczyzny. To także niezliczone wydarzenia sportowe, często najwyższej światowej rangi, które gościły w naszym kraju i dzięki którym Polska zyskiwała międzynarodowe uznanie i prestiż oraz należała do elitarnego grona liderów sportu samochodowego. Obecny sport samochodowy jest odpowiedzią na potrzeby społeczne, dodatkowo w nieoceniony sposób wpływa na poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego.
Niestety cały ten, budowany przez wiele lat kapitał narodowy może być dzisiaj w banalny i niezrozumiały sposób zaprzepaszczony, w wyniku braku podjęcia stosownych działań przez uprawnione organy państwowe, na co chcemy zwrócić uwagę niniejszym listem i prosić o interwencję oraz pomoc w rozwiązaniu opisanej poniżej kwestii.
Ostatnie wydarzenia podczas 59. Rajdu Barbórka przelały czarę goryczy wśród zawodników i innych osób zaangażowanych w sport samochodowy w Polsce i zmusiły nas do napisania niniejszego listu otwartego do Pana Ministra.
Geneza problemu
59. Rajd Barbórka, organizowany w dniach 3-4 grudnia 2021, jest jednym z najdłużej organizowanych rajdów w naszym kraju i corocznym podsumowaniem sezonu we wszystkich konkurencjach sportu samochodowego w Polsce. To wyjątkowe wydarzenie sportowe, ze znamienitą oprawą. Każdy zawodnik sportu samochodowego marzy o tym, by być na nią zaproszony i spotkać mistrzów Polski, Europy oraz Świata, tak jak to miało miejsce m.in. w tym roku. Słynny na cały rajdowy świat odcinek specjalny na ulicy Karowej od lat przyciąga miłośników motoryzacji z całej Polski, a transmisje telewizyjne ściągają rzesze kibiców. Rajd Barbórka to wyjątkowe święto sportu samochodowego i bardzo ważny element naszej sportowej kultury.
Rywalizacja w rajdach samochodowych przebiega na zamkniętych i odpowiednio zabezpieczonych odcinkach dróg nazywanych Odcinkami Specjalnymi (OS) organizowanych na podstawie regulaminów Polskiego Związku Motorowego (PZM), Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA), jak i art. 65. ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Z 2021 r. poz. 450, 463, 694 i 720). Dojazd do poszczególnych OS odbywa się po drogach publicznych w normalnym ruchu drogowym. Z uwagi na to, samochody biorące udział w rajdach samochodowych muszą posiadać dopuszczenie do ruchu drogowego.
Tym bardziej zaskoczył i zasmucił nas, zawodników sportu samochodowego, fakt, iż podczas Rajdu Barbórka doszło do kilku incydentów, w których, po kontroli pojazdów uczestniczących w zawodach przez funkcjonariuszy Policji, zostały zatrzymane dowody rejestracyjne tychże pojazdów. Policjanci, podczas kontroli, stwierdzili niezgodność tych samochodów z przepisami polskiego prawa i na mocy tego zakazali im dalszej jazdy po drogach publicznych, tym samym uniemożliwiając uczestnictwo zawodników w zawodach.
Takie sytuacje niestety miały miejsce także wcześniej na różnych imprezach sportu samochodowego. Spowodowane one są tylko i wyłącznie ciągłym niedostosowaniem przepisów dot. dopuszczenia do ruchu drogowego pojazdów sportowych, względem współczesnych wymagań sportu samochodowego. W szczególności mówimy tu o regulaminach sportu samochodowego PZM i FIA, które jasno i precyzyjne określają dopuszczony zakres modyfikacji w samochodach sportowych, ale wymagają również by samochód dopuszczony był do ruchu drogowego.
Zwracamy się z prośbą o szybkie i skutecznie działania Oczekujemy jasnej i zdecydowanej reakcji w celu rozwiązania problemu dostosowania niekompatybilnych przepisów prawa do realnych warunków, w jakich powinien być rozgrywany sport samochodowy.
Pojazd przystosowany do sportu
Samochody i inne pojazdy używane w sporcie samochodowym przez zawodników są budowane na bazie seryjnych pojazdów drogowych lub powstają jako specjalne konstrukcje dostosowane do sportu. Ich konstrukcja i modyfikacje są ściśle określone przez regulaminy techniczne FIA oraz PZM zapewniając najwyższy poziom bezpieczeństwa, znacznie wyższy niż w samochodach produkowanych seryjnie. Każdy samochód sportowy w Polsce przed dopuszczeniem do udziału w rywalizacji sportowej przechodzi procedurę weryfikacji jego konstrukcji i zastosowanego wyposażenia bezpieczeństwa przez uprawnionych sędziów technicznych PZM, po czym otrzymuje specjalny dokument – Książkę Samochodu Sportowego (KSS), a samochody historyczne dodatkowo Narodowy Paszport Techniczny, który określa specyfikację techniczną pojazdu i pozwala zgłosić go do udziału w zawodach.
Zawodnicy, podczas rywalizacji sportowej stosują specjalne wyposażenie bezpieczeństwa osobistego, m.in. homologowane do sportu kaski, zestawy odzieży ognioodpornej, czy dodatkowe urządzenia chroniące przed możliwymi urazami (np. system FHR). Dodatkowo przed każdymi zawodami rozgrywanymi pod auspicjami PZM, zaczynając od najniższej rangi imprez amatorskich po mistrzostwa Polski, każdy pojazd oraz zastosowane wyposażenie bezpieczeństwa jest sprawdzane przez sędziów technicznych pod kątem zgodności z obowiązującymi regulaminami. Samochody dopuszczane przez PZM do udziału w sporcie są najbezpieczniejszymi pojazdami w Polsce.
Takie procedury istnieją w sporcie samochodowym od wielu lat i z każdym rokiem są ulepszane, tak samo, jak konstrukcja i wyposażenie samych pojazdów. Ma to na celu ochronę samych zawodników, jak i wszystkich osób zaangażowanych w organizację zawodów sportu samochodowego. Rozwiązania dot. bezpieczeństwa opracowane w sporcie samochodowym wykorzystywane są później w cywilnych samochodach, które poruszają się po polskich drogach.
Charakterystyka problemu
Pomimo tak rygorystycznych procedur budowy i dopuszczenia pojazdu przystosowanego do sportu samochodowego, stosowne regulacje nadal nie są ujęte w polskim prawie. Oznacza to, że taki pojazd w świetle przepisów niczym nie powinien różnić się od innych pojazdów uczestniczących w ruchu drogowym. W zwiątzku z tym, jego modyfikacje poprawiające znacznie jego bezpieczeństwo są uznawane za niezgodne z polskimi przepisami, co prowadzi do sytuacji, w której polski zawodnik sportu samochodowego musi jednocześnie spełnić warunki przeglądu technicznego dla cywilnej wersji aut drogowych i bardzo rygorystyczne wymogi regulaminów technicznych sportu samochodowego, które ulepszają jego parametry w prawie każdym aspekcie. W szczególności w zakresie bezpieczeństwa biernego i czynnego. Cywilne auta nie są dostosowane do udziału w profesjonalnym sporcie, bo nie oferują wymaganego poziomu bezpieczeństwa i dlatego muszą być odpowiednio modyfikowane.
Technologie, materiały, przepisy i procedury, instytucje certyfikujące i homologujące, to wszystko od lat funkcjonuje w sporcie samochodowym.
Niestety aktualnie nadal nie ma dostosowanych procedur i regulacji prawnych, które w jasny sposób określałyby zasady poruszania się pojazdów sportowym po drogach publicznych, a mamy przecież w Polsce szereg pojazdów specjalnych, często bardzo specyficznych, których zasady dopuszczenia do poruszania się po drogach publicznych, są określone.
Inicjatywy mające na celu rozwiązania problemu
Opisana powyżej sytuacja trwa od wielu lat. Polski Związek Motorowy, czyli uprawniony przez Ministerstwo Sportu i FIA podmiot, który sprawuje kontrolę na międzynarodowym i krajowym sportem samochodowym na terenie Polski, od 10 lat dąży do rozwiązania tego problemu. Miały miejsce liczne spotkania przedstawicieli PZM i Ministerstwa Infrastruktury, prowadzono rozmowy i konsultacje, zgłaszano propozycje i projekty stosownych zmian legislacyjnych. Pomimo tego wciąż mamy do czynienia z sytuacją, w której przepisy nie określają zasad dopuszczenia pojazdów sportowych do ruchu drogowego.
Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej, w którym znajdują się wytyczne w sprawie dopuszczenia do ruchu pojazdów przystosowanych do sportu samochodowego daje każdemu członkowi UE swobodę w określeniu wytycznych i zasad dla dopuszczenia tego typu pojazdów. Zdecydowana większość krajów UE już dawno uregulowała te kwestie, a Polska jest jednym z ostatnich państw, które nie wydało wewnętrznych przepisów regulujących te kwestie. PZM zaproponował w ostatnim roku co najmniej trzy propozycje i złożył stosowne wnioski oraz projekty do Ministerstwa Infrastruktury w celu uregulowania w polskim prawie kwestii dopuszczenia do ruchu drogowego pojazdów sportowych.
Niestety na dzień dzisiejszy nic w tej kwestii nie zostało dalej zrobione, co stawia całą dyscyplinę sportu samochodowego w sytuacji poważnego zagrożenia. Dyscyplinę, w której Polska jest godnie reprezentowana przez wspaniałych i utalentowanych zawodników, która ma szerokie kręgi miłośników i kibiców, z kilkudziesięcioma tysiącami członków PZM na czele, za której sukcesami i rangą stoi m.in. bezpośrednie wsparcie organów państwowych, samorządów lokalnych, czy spółek skarbu państwa.
Na podstawie Książki Samochodu Sportowego, wydawanej przez PZM nasze samochody sportowe mogą startować w zawodach w Europie i na całym świecie. Tylko w Polsce w wyniku niedostosowania przepisów prawa dot. dopuszczania pojazdów sportowych do ruchu drogowego są uznawane za nie spełniające wymogów.
Taka sytuacja jest dla nas, zawodników sportu samochodowego oraz wielkiej rzeszy miłośników tego sportu, nie do zaakceptowania. Grozi ona zawodnikom nie tylko mandatami i zatrzymywaniem dowodów rejestracyjnych ale również może rodzić skutki o charakterze karnym. Sytuacja ta godzi nie tylko w rozwój sportu samochodowego, ale także w interes społeczny i gospodarczy naszego kraju oraz negatywnie wpływa na poziom bezpieczeństwa na drogach.
Prośba o pomoc
Dlatego zwracamy się do Panów Ministrów właściwych w sprawach dopuszczenia pojazdów do ruchu drogowego oraz sportu o pomoc w pilnym uregulowaniu kwestii dopuszczenia do ruchu drogowego samochodów przystosowanych do sportu samochodowego.
Rozumiemy, że prace nad odpowiednimi przepisami wymagają właściwego trybu, ale niestety z dużym rozżaleniem musimy stwierdzić, że pomimo stosownych inicjatyw podejmowanych przez ostatnie 10 lat wychodzących od PZM, kwestie te nie zostały w żaden sposób uregulowane.
Kolejny sezon w sporcie samochodowym zaczyna się już za kilka miesięcy. Dopiero co udało się całej konkurencji sportu samochodowego odbudować po pandemii koronawirusa, a już rysuje się przed nami widmo kolejnych problemów i przeszkód, bo Policja działając zgodnie z obowiązującymi przepisami może np. przerwać każdy rajd, nie wyłączając kolejnej edycji Rajdu Polski, zatrzymując dowody rejestracyjne wszystkich biorących w nim uczestników.
Mając powyższe na uwadze stanowczo postulujemy, by w trybie pilnym, na okres przejściowy w sezonie 2022, dopuszczone do ruchu drogowego mogły być pojazdy sportowe posiadające Książkę Samochodu Sportowego, a dla sportowych samochodów historycznych dodatkowo Narodowy Historyczny Paszport Techniczny, wydane przez Polski Związek Motorowy. Prosimy o uznanie tych dokumentów za podstawę do rejestracji i dopuszczenia do ruchu pojazdu przeznaczonego do sportu samochodowego oraz potwierdzenia, że zastosowane modyfikacje techniczne spełniają wymogi bezpieczeństwa, w celu zatwierdzenia ich w trakcie przeglądu technicznego pojazdu przeznaczonego do sportu samochodowego.
Nie chodzi nam o jakiekolwiek odstępstwa w sprawach podstawowych jak głośność wydechu, posiadane oświetlenie, czy posiadanie tablic rejestracyjnych, etc., bo wszystkie samochody, w tym sportowe muszą te powszechnie obowiązujące warunki spełniać, o czym note bene mówią regulaminy PZM. Chodzi jednak o takie aspekty jak np. klatka bezpieczeństwa, sportowe pasy, fotele, brak tylnych siedzeń czy oraz inne modyfikacje przystosowujące samochód do sportu.
Jednocześnie postulujemy, by mając na uwadze propozycje przesłane do Ministerstwa Infrastruktury przez PZM, jak najszybciej dostosować przepisy prawa do realnych uwarunkowań uprawiania sportu samochodowego w Polsce. Nie może być tak, że państwo z jednej strony wspiera sport samochodowy i jego działania na rzecz bezpieczeństwa na drogach, a jednocześnie delegalizuje samochody, które są niezbędne do uprawianiu tego sportu. A z taką sytuacją mamy do czynienia.
Polscy zawodnicy sportu samochodowego, mistrzowie i zdobywcy pucharów Polski osoby, które w barwach naszego kraju wywalczyli tytuły mistrzów Europy i Świata oraz nasi zawodnicy posiadający krajowe i międzynarodowe licencje sportowe nie zasłużyli na to by zakazywać im startów w Polsce lub zmuszać do rejestracji ich samochodów w Niemczech lub Czachach, gdzie kwestie te są uregulowane, a samochody sportowe mogą legalnie startować w rajdach.
Z wyrazami szacunku, niżej podpisani zawodnicy i miłośnicy sportu samochodowego: