Teemu Suninen, który w zeszłym roku stracił miejsce kierowcy w zespole Hyundaia w WRC, uważa, że Andreas Mikkelsen nie uzasadnił swojego zatrudnienia.
Hyundai zdecydował się na wybranie na ten sezon doświadczonego Mikkelsena w trzecim samochodzie obok Esapekki Lappiego i Daniego Sordo, który jednak w Rajdach Monte Carlo i Chorwacji pozostał daleko w tyle za czołówką.
„Ubiegłoroczny mistrz WRC2 z pewnością nie jechał lepiej ode mnie” – Suninen powiedział o Mikkelsenie.
W swoim komentarzu Finn nawiązał do czterech rajdów WRC z zeszłego sezonu. W których wystartował w zeszłym roku za kierownicą Hyundaia Rally1. Suninen zajął piąte miejsce w Estonii. Czwarte w Finlandii, a we wrześniu był blisko drugiej pozycji w Chile. Jednak tam wypadł z oesu i wycofał się z jazdy na przedostatnim oesie.
Zobacz też: Matulka z życiowym wynikiem w Puławach
Mikkelsen wielokrotnie powtarzał, że jego prędkość wynika z braku praktyki w prowadzeniu samochodu. Choć na początku roku udało mu się nabrać wystarczającej liczby kilometrów na asfalcie.
„Faktem jest, że trudno jest rozpocząć rywalizację, gdy jest zima. Wykorzystaliśmy tylko jeden oficjalny dzień testów, więc nie miałem zbyt wiele doświadczenia i testów” – dodał Suninen. „Oczywiście w Finlandii znajduje się obszar testowy. Ale jeśli jeździsz tam i z powrotem tą samą drogą, nie jest to najlepszy wybór dla kierowcy z niewielkim doświadczeniem”
Jeśli Mikkelsen będzie kontynuował swoje słabe występy z początku sezonu również w dalszej części tego roku, Hyundai może ponownie mieć wolne miejsce. Celem Suninena jest powrót do Rally1. Fin aktualnie startuje w WRC2 za kierownicą Hyundaia i20 Rally2.
– Mam nadzieję, że nadal dostanę szansę. Jednak do tego trzeba dobrze się zaprezentować. Powinniśmy wygrywać jak najwięcej, ale gdybyśmy znaleźli się na podium, byłby to z pewnością dobry wynik – powiedział Suninen.
Źródło: rallit.fi
