
Godne pożegnanie z licencją – Recenzja WRC Generations
WRC Generations to siódme podejście francuskiego studia Kylotonn do tematu Rajdowych Mistrzostw Świata w grach komputerowych. Przygoda KT Racing z licencją przejętą od Milestone rozpoczęła się w 2015 roku, od WRC 5. Przez te wszystkie lata deweloperzy szukali swojego sposobu na stworzenie jak najlepszej gry rajdowej, wdrażając do kolejnych produkcji zarówno ciekawe pomysły, jak i te gorsze. W połowie 2020 roku prawa do licencji Rajdowych Mistrzostw Świata na lata 2023-2027 otrzymało Codemasters, Było więc wiadomo, że tegoroczna odsłona gry na licencji WRC od Kylotonn będzie ich ostatnią próbą w tym temacie.
Już przy pierwszym zetknięciu się z WRC Generations widać, że twórcy także mieli pełną świadomość takiego stanu rzeczy i starali się zawrzeć w ostatniej odsłonie serii wszystko, co udało im się wypracować przez te lata. Czy jest rewolucyjnie? Na pewno nie. Jeżeli nie podobały Wam się poprzednie gry z tej serii, to tegoroczna odsłona raczej nie zmieni Waszego podejścia. Jest to jednak ostateczna wersja produkcji, która wielu fanom przypadła jednak do gustu. Zapraszam na recenzję WRC Generations.

Zawartość produkcji
Zgodnie z tym, co zostało wspomniane wcześniej, Kylotonn postarało się o upchnięcie w WRC Generations praktycznie wszystkiego, co wypracowano od 2015 roku. Dzięki temu twórcy chwalą się 49 zespołami z sezonu 2022 w kategoriach Rally1, Rally2 oraz Junior WRC, 37 legendarnymi samochodami oraz pojazdami bonusowymi, a także 750 kilometrami odcinków specjalnych w 22 krajach.
Oczywiście należy podkreślić, że w zasadzie każdy odcinek specjalny, wyłączając super oesy, można przejechać w dwie strony. To podwaja liczbę dostępnych tras. W dalszym ciągu jest to jednak imponujący wynik. Oczywiście odcinki specjalne w WRC od KT Racing tradycyjnie stoją na bardzo wysokim poziomie.
Jeżeli mowa o usprawnieniach, to w WRC Generations pojawia się coś, o co fani prosili od premiery WRC 10. Chodzi o nowe funkcje w edytorze oklejeń rajdówek, który zadebiutował w serii w ubiegłym roku. Tym razem znacznie bardziej uzdolnieni twórcy mogą dzielić się swoimi projektami z innymi graczami, podobnie jak ma to miejsce chociażby w Forzy Horizon. W mojej opinii jest to bardzo przydatna funkcja, jeżeli ktoś lubi testować różne barwy, a sam nie ma talentu lub cierpliwości.
Rajdówki
Najważniejsza nowość w kwestii pojazdów, którym przyjdzie nam przemierzać odcinki specjalne, znajduje się już w królewskiej klasie. W sezonie 2022 na prawdziwych oesach zadebiutowały hybrydowe rajdówki klasy Rally1, zastępujące kategorię WRC, obecną na odcinkach specjalnych od 2017 roku. Ford Puma, Hyundai i20 oraz Toyota Yaris pojawiły się w grze w swoich najnowszych specyfikacjach. Czy czuć różnicę w prowadzeniu względem poprzednich generacji WRC? Jak najbardziej. Do działania systemu hybrydowego musimy się przyzwyczaić. Energia jest odzyskiwana poprzez hamowanie, a następnie uwalniana po naciśnięciu na gaz, co może nas zaskoczyć przy niskiej przyczepności. Przed startem każdego odcinka specjalnego możemy wybrać jedną z trzech map, którą chcemy wykorzystać.
Poza rajdówkami klasy Rally1 w WRC Generations znajdziemy także komplet samochodów Rally2 – Hyundaia i20, Forda Fiestę, Citroena C3, Volkswagena Polo i Skodę Fabię. Niestety wśród załóg dość szybko zauważymy pewne braki. Dla polskich kibiców dość istotny może być brak załogi Miko Marczyk/Szymon Gospodarczyk. Na szczęście Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak znajdują się w grze.
Do dyspozycji dostajemy także klasę Rally3, czyli samochód z napędem na cztery koła, docelowo mający stanowić pomost między tańszym Rally4, a znacznie bardziej kosztownym Rally2. Póki co na wypuszczenie samochodu w tej klasie zdecydował się tylko Ford i właśnie Fiesta jest jedynym przedstawicielem kategorii Rally3 w WRC Generations. Ten samochód był już jednak przygotowywany na potrzeby cyfrowych eliminacji do projektu FIA Rally Star, odbywającego się z wykorzystaniem WRC9.
Entuzjaści klasycznych pojazdów także dostają w swoje ręce sporo interesujących samochodów z różnych epok. Przekrój jest naprawdę spory i każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie.
Pełna lista prezentuje się następująco:
- Lancia Fulvia HF
- Alpine A110
- Lancia Stratos
- Ford Escort MkII 1800
- Fiat 131 Abarth
- Audi quattro
- Lancia 037
- Audi quattro A2
- Peugeot 205 T16
- Peugeot 205 T16 Evo 2
- Lancia Delta HF 4WD
- Lancia Delta HF Integrale Evoluzione
- Toyota Celica Tubo 4WD
- Subaru Impreza WRC
- Mitsubishi Lancer Evo V
- Toyota Corolla WRC
- Subaru Impreza S5 WRC ’99
- Citroën Xsara WRC
- Ford Focus WRC
- Citroën DS3 WRC
- Volkswagen Polo WRC
- Ford Fiesta WRC
- Toyota Yaris WRC
- Citroën C4 WRC – DLC
- Peugeot 206 WRC – DLC

Rajdy
W kwestii dostępnych lokacji jest to największa produkcja w historii serii. Niestety, jest jeden problem. Do naszej dyspozycji oddano trzynaście rajdów z sezonu 2022, dzięki czemu pościgamy się w Monte Carlo, Szwecji, Chorwacji, Portugalii, na Sardynii, w Kenii, Estonii, Finlandii, Belgii, Grecji, Nowej Zelandii, Katalonii oraz Japonii. Gdzie jest haczyk? Zupełnie nowe odcinki specjalne zobaczymy wyłącznie w Szwecji. Jeżeli graliście w poprzednie odsłony, raczej podróżowaliście już po pozostałych oesach.
Trzeba przyznać, że nowe próby na śniegu w Szwecji są świetne i nie ma nawet porównania z tym, jak Szwecja wyglądała jeszcze w WRC10. Oczywiście wszystkie oesy z wymienionych wcześniej rajdów zostały też ulepszone. Gołym okiem widać lepsze tekstury, oświetlenie, cienie i szczegóły, których w poprzednich odsłonach nie było. Mimo wszystko szkoda, że Kylotonn nie dało nam czegoś więcej.
W odniesieniu do tras ponownie sprawdza się stwierdzenie, że KT Racing chciało upchnąć w WRC Generations wszystko, co stworzono do tej pory. Poza trzynastoma rundami sezonu 2022, do gry trafiły też rundy z przeszłości, wykorzystane w poprzednich częściach tej serii. I tak wirtualni kierowcy mogą sprawdzić się jeszcze na trasach w Argentynie, Chile, Meksyku, Niemczech, Turcji, Walii, San Remo i na Korsyce. Niestety, dwie ostatnie lokacje zawierają wyłącznie Shakedown i jeden odcinek specjalny, który można pokonać w dwie strony. Bardzo niezrozumiała decyzja, zwłaszcza w kontekście Korsyki, która była obecna w WRC8 i miała znacznie więcej prób.
Oprawa audiowizualna
Grafika w WRC Generations została wyraźnie usprawniona względem poprzedniczki. Zauważalne są znacznie lepsze cienie oraz system oświetlenia, a twórcy postarali się o więcej szczegółów na odcinkach specjalnych. Zmieniła się także kolorystyka. Zniknęły „wyprane” barwy z WRC10. WRC Generations jest znacznie cieplejsze i bardziej realistyczne, chociaż oczywiście nie ma tutaj fotorealizmu. Zmianą na ogromny plus jest także system oświetlenia w nocy. W WRC10 jazda nocna była prawdziwym utrapieniem, ponieważ widoczność była zdecydowanie zbyt niska. Na szczęście twórcy poprawili ten problem w tegorocznej odsłonie. Wreszcie pojawiła się również możliwość ręcznego ustawienia jasności oraz kontrastu.
Modele nowych rajdówek prezentują się naprawdę dobrze, czego nie można niestety powiedzieć o niektórych klasycznych pojazdach. O ile Peugeot 206 z dodatku nie odbiega jakością od aut Rally1 i Rally2, tak Lancia HF Integrale przypomina pomalowany karton z doczepionymi kołami. Również niektóre modele Citroena nie dorównują swoim młodszym odpowiednikom. Wielka szkoda, ponieważ zmniejsza to liczbę samochodów, które chętnie będziemy testować.
Wyraźnej poprawie uległ element, przez który wiele osób skreśla serię od KT Racing – dźwięk. Jest zdecydowanie lepiej od WRC10, gdzie rajdówki przypominały swoimi odgłosami odkurzacze. Szczególnie modele z klasy Rally1 brzmią nieźle. W Rally2 również jest lepiej. W dalszym ciągu brakuje jednak pewnych odgłosów, które możemy usłyszeć chociażby w rajdówkach z DiRT Rally, nie wspominając o zmodyfikowanych dźwiękach z Richard Burns Rally dzięki FMOD. Niestety w mojej opinii twórcy nie postarali się też wystarczająco o oddanie dźwięku kamieni uderzających o karoserię, koła i podwozie na szutrze. To sprawia, że przejazdy po odcinku w Finlandii oraz w Turcji brzmią tak samo – a tak być nie powinno.
Model jazdy
Kolejny aspekt i kolejna poprawa – a na pewno zmiana. Wszystkie rajdówki są teraz znacznie cięższe, a zaprawiony w bojach kierowca będzie w stanie precyzyjnie korzystać z przenoszenia masy pojazdu. Force Feedback działa bez większych zastrzeżeń, chociaż tutaj ponownie – brakuje zaawansowanych odczuć na szutrze. Proponowane przez grę wibracje nie do końca symulują pożądany efekt. Od kilku lat mocnym punktem serii WRC od KT Racing jest fizyka jazdy po asfalcie. W WRC Generations ten trend został podtrzymany. Nie jest już tajemnicą, że Kylotonn osiągnęło lepszy poziom fizyki na tej nawierzchni od konkurencyjnego Codemasters w Dircie Rally.
Wszystkie rajdówki zachowują się przewidywalnie, chociaż dzięki zwiększeniu ich masy trzeba na nowo przyzwyczajać się do dystansu hamowania oraz pokonywania wolnych zakrętów. Większa odczuwalna waga rajdówek wpływa też pozytywnie na ich zachowanie po oderwaniu się od nawierzchni. Trzeba jednak przyznać, że dalej można wybić swój samochód w powietrze na niepozornym kamieniu i zaliczyć dachowanie, które będzie dalekie od realistycznego.

Podsumowanie
Po wydaniu WRC Generations studio Kylotonn skupi się na nowej odsłonie popularnej swego czasu serii Test Drive Unlimited. Moim zdaniem ostatnia część przygody francuskiego studia z licencją Rajdowych Mistrzostw Świata sprawia, że fani nadchodzącej produkcji mogą być spokojni. Tematyka rajdowa jest bardzo trudna i naprawdę niewiele zespołów deweloperów potrafi stworzyć dobry tytuł w tym klimacie. KT Racing żegna się z WRC w sposób godny, wyciągając gry z tego cyklu na prostą po etapie Milestone i oddając je Codemasters oraz EA w naprawdę niezłym stanie.
WRC Generations stanowi kompletny pakiet tego, co zobaczyliśmy w serii od części piątej. Są usprawnienia i unikatowe funkcje, ale zostały także problemy, które ciągnęły się za serią od Kylotonn od dawna. Jeżeli jesteście w stanie przymknąć na to oko, będziecie się świetnie bawić.
Ocena końcowa: 7,5/10

Wymagania systemowe WRC Generations
Minimalne:
- System operacyjny: Windows 10
- Procesor: Intel Core i5-2300 or AMD FX-6300
- Pamięć: 8 GB RAM
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce GT 1030, 2 GB or AMD Radeon R7 360, 2 GB
- DirectX: Wersja 12
- Miejsce na dysku: 47 GB dostępnej przestrzeni
Zalecane:
- System operacyjny: Windows 10
- Procesor: Intel Core i7-4790K or AMD Ryzen 5 2600
- Pamięć: 12 GB RAM
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce GTX 1660 Ti, 6 GB or AMD Radeon RX Vega 64, 8 GB
- DirectX: Wersja 12
- Miejsce na dysku: 47 GB dostępnej przestrzeni
Co do feedback. Wie ktoś może czemu na niektórych kierownicach on nie działa w WRC generations?
Oczywiście na kierownicach które posiadają feedback