Alonso jest zadowolony ze strategii przyjętej przez zespół w wyścigu

Fernando Alonso zakończył wyścig o Grand Prix Monako na tej samej pozycji, na której zaczął. Na początku wyścigu Hiszpan miał dobre tempo i zdołał podążać za piekielnie szybkim Verstappenem. Jednak im dalej w las, tym było gorzej, ponieważ Holender zdołał mu uciec na ponad 10 sekund. Na domiar złego, po tym jak deszcz zaczął padać, Fernando zjechał najpierw po pośrednie mieszanki opon, a potem dopiero założył opony przejściowe.

Mimo wszystko, Hiszpan był bardzo zadowolony po swoim występie w Monako. Nie nazwał przejścia na opony pośrednie „błędem” tylko właściwą decyzją:

Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku. Wyścig nie był łatwy – a deszcz utrudniał ściganie wszystkim i był bardzo ryzykowny strategicznie. Nie sądzę, aby dodatkowy pit stop [najpierw po średnie opony, potem przejściowe] miał wpływ na wynik. Zawsze trudno jest w pełni odczytać wyścig z kokpitu, ale na okrążeniu, na którym się zatrzymałem, tor był całkowicie suchy poza zakrętami siódmym i ósmym – więc po co zakładać przejściowe, zwłaszcza, że czułem, że to mały deszcz i mieliśmy duży margines za nami? Była to więc właściwa decyzja i wyjątkowo bezpieczna: ale półtorej minuty później sytuacja była zupełnie inna! Nie było dziś szans na wygraną, czy to na mokrej, czy na suchej nawierzchni, ale ścigaliśmy się agresywnie i staraliśmy się wygrać. Mieliśmy nadzieję, że Max dozna większej degradacji na średnich mieszankach opon, ale przejechał 50 okrążeń w niesamowitym tempie. Ale jesteśmy coraz bliżej – nie zapominajmy o tym. Teraz do Hiszpanii!