Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
F1GP Kanady

Deszczowy Montreal i kontynuacja dominacji – podsumowanie kwalifikacji GP Kanady

Deszczowy Montreal i kontynuacja dominacji – podsumowanie kwalifikacji GP Kanady

Tor w Kanadzie to wymagający obiekt, zarówno dla kierowców, którzy często mają na nim problemy z przyczepnością, ale szczególnie dla hamulców w bolidzie. Przez długie proste poprzedzone strefami mocnego dohamowania i wolniejszych zakrętów, naprawdę ciężko o zachowanie odpowiednich temperatur. Głównym jednak problemem od początku był deszcz, który nie grał na korzyść większości z kierowców. Najszybszy, bez większego zaskoczenia, okazał się być Max Verstappen z czasem 1:25.858, zaskoczeniem okazała się jednak pozycja Nico Hulkenberga, który ukończył na drugim miejscu (+1.244 s do kierowcy Red Bulla), Fernando Alonso trzeci (+1.428 s do lidera)

Q1

Pechowcem okazał się być Zhou Guanyu, którego tuż po wyjechaniu z pitlanu spotkała awaria związana z układem napędowym. Wywieszona została czerwona flaga, a chińskiemu kierowcy udało się wrócić do garażu, bez opuszczania bolidu. Po restarcie jego samochód był gotowy by z powrotem wyjechać na tor, co ostatecznie na niewiele się zdało, gdyż okazał się być najwolniejszy. Dało się zauważyć problemy z dohamowaniem do zakrętu numer 1, między innymi u Nycka De Vriesa oraz Oscara Piastriego, którzy blokowali przednie koła. Byliśmy świadkami tego już w sesjach treningowych. Jak to w deszczowych kwalifikacjach, z każdym okrążeniem kierowcy znaczenie poprawiali swoje czasy, zmagali się jednak z ogromnym brakiem przyczepności oraz praktycznym brakiem widoczności, szczególnie w lusterkach. Najlepszym tempem dysponował Max Verstappen oraz Fernando Alonso wraz z kierowcami Mercedesa, na wyróżnienie jednak zasłużył Alexander Albon, który ukończył Q1 na szóstej pozycji. Pierre Gasly niestety nie miał tyle szczęścia i tempa co jego partner drużynowy, odpadł będąc zablokowanym przez Hiszpana z Ferrari tuż przed metą.

Odpadli: Yuki Tsunoda, Pierre Gasly, Nyck De Vries, Logan Sargeant, Zhou Guanyu

Q2

Alexander Albon rozpoczął drugą sesję na miękkiej mieszance. Tuż po tym Lando Norris zakomunikował, że to dobry moment na założenie opon na suchą nawierzchnię, o czym, również poinformował swojego inżyniera Charles Leclerc. Ogromny zastrzyk adrenaliny zaliczył Lance Stroll, którego incydent można określić definicją „szczęścia w nieszczęściu”, utracił on przyczepność w zakręcie i cudem nie uderzył w bandy wykonując „piruet”. Niedługo później decyzja aby wypuścić Tajlandczyka na „softach” zaowocowała, gdyż bolid Williamsa znalazł się na pierwszej pozycji tabeli. Moment przerwy od deszczu zaczęły wykorzystywać również inne zespoły, wypuszczając swoich kierowców na oponach typu slick. Było już jednak za późno aby zagrozić Albonowi, gdyż na torze było coraz więcej wody. Ferrari po raz kolejny popisało się umiejętnościami strategicznymi i pomimo próśb swojego kierowcy z Monako, nie wymienili mu opon na miękkie. Konsekwencją tego było odpadnięcie wicemistrza świata w Q2.

Odpadli: Charles Leclerc, Sergio Perez, Lance Stroll, Kevin Magnussen, Valtteri Bottas

Q3

Na torze robiło się tylko gorzej, co zaznaczył inżynier jednego z kierowców Haasa. Znalezienie przyczepności było prawie niemożliwe, idealnie zwizualizował nam to pierwszy przejazd Maxa Verstappena. Przypominało to bardziej walkę z bolidem o trakcję. Oscar Piastri nie dał rady w trudnych warunkach i swoje zmagania zakończył w ścianie, co spowodowało wstrzymanie sesji czerwoną flagą. W międzyczasie Nico Hulkenberg zdążył ustanowić drugi najlepszy czas, tracąc 1.244 s do obecnego mistrza świata. Niecałe dwie minuty przed restartem Alonso wyraził swoją opinię mówiąc, że przy obecnych warunkach nikt nie da rady poprawić swojego czasu. Miał on rację, ponieważ jak się okazało, o przyczepność ciężko było nawet na prostych. Tabela pozostała bez zmian od momentu wstrzymania sesji aż do jej zakończenia.

Wyniki



Wybrane dla Ciebie