
Ogier i Neuville w jednym zespole WRC?
Ośmiokrotny mistrz świata, Sebastien Ogier, jest zatrudniony w zespole Toyoty od 2020 roku, jednak w przyszłym sezonie może zmienić środowisko. Niemiecki magazyn Motorsport Aktuell podaje, że utytułowany Francuz jest na celowniku Hyundaia.
Hyundai, który powrócił do Rajdowych Mistrzostw Świata w 2014 roku, dwukrotnie zdobył tytuł mistrza konstruktorów. Zespół wciąż czeka jednak na zdobycie tytułu wśród kierowców, a tak długa posucha w tej sferze z pewnością nie jest powodem do zadowolenia w bazie w Alzenau.
Treść pod reklamą
W tym roku ma miejsce przebudowa ekipy. Cyril Abiteboul został szefem zespołu, a na początku czerwca François-Xavier Demaison, wielki geniusz techniczny Rajdowych Mistrzostw Świata, dołączył do składu. Nie ma wątpliwości, że Hyundai jest zainteresowany usługami Ogiera, a według Motorsport Aktuell, obecność Demaisona może bardzo pomóc w pozyskaniu Francuza.
Kontrakty w WRC
Wśród obecnych kierowców Hyundaia tylko Thierry Neuville ma ważny kontrakt na kolejny sezon, jako niekwestionowany lider ekipy od samego początku. Prowadzone są również negocjacje z Esapekką Lappim i prawdopodobne jest, że Fin pozostanie w zespole na 2024 rok. W tym sezonie już czterokrotnie stawał on na podium, zdobywając 87 punktów.
Fiński menedżer rajdowy Timo Jouhki powiedział w rozmowie z portalem Ilta-Sanomat, że Teemu Suninen, który niedawno wystąpił w rajdach Estonii i Finlandii samochodem Hyundaia w klasie Rally1, również otrzyma kilka rajdów w przyszłym roku. Z kolei Dani Sordo może zakończyć karierę już po bieżącym sezonie.
Niewykluczone, że Hyundai wystartuje w nadchodzącym sezonie z czterema samochodami, podobnie jak Toyota. Jednak południowokoreański producent samochodów nie potwierdził jeszcze takiej informacji.
Z kolei Toyota nie podpisała, przynajmniej oficjalnie, żadnych kontraktów na nadchodzący sezon. Mówi się również, że Hyundai przygląda się możliwości zatrudnienia urzędującego mistrza świata, Kalle Rovanpery. Fin prawdopodobnie będzie kontynuował pracę w Toyocie. Jedno jest pewne – rynek transferowy w WRC wygląda bardzo ciekawie i pozostaje nam czekać na pierwsze ruchy zespołów i zawodników.
Więcej o Rajdowych Mistrzostwach Świata na Rallypl
Źródło: Delfi Sport