Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
F1GP Kataru

Debiutant dopiął swego – Kwalifikacje do Sprintu GP Kataru 2023

Debiutant dopiął swego – Kwalifikacje do Sprintu GP Kataru 2023

W kwalifikacjach do głównego wyścigu Max Verstappen nie pozostawił złudzeń, odjeżdżając na ponad 0.4 sekundy drugiemu George’owi Russellowi. W „shootoucie” do sprintu role się jednak odwróciły. Fenomenalny Oscar Piastri osiągnął swoje pierwsze Pole Position, obok niego ustawił się Lando Norris. Holender znalazł się za pomarańczowymi McLarenami.

SQ1

Aby zapobiec nadmiernemu zużywaniu się opon przez agresywne tarki na torze w Losail, przeniesiono je o 80 cm na zewnątrz w zakrętach 12 i 13, co spowodowało zwiększenie długości nitki toru, a kierowcy mogli przejechać się zapoznawczo tuż przed sesją kwalifikacyjną, która rozpoczęła się dwadzieścia minut później. Dane potwierdzały, że po dwudziestu okrążeniach jazdy uszkodzeniu mogą ulec ścianki boczne opon. Jeśli zmiany nie pomogą, obowiązkowa będzie jazda na przynajmniej trzy pit stopy.

W konsekwencji wprowadzenia tego krótkiego treningu, wszystkie sesje zostały skrócone. Po pierwszych przejazdach ponownie dominował przyszły trzykrotny mistrz świata, wykręcając czas na poziomie 1:25.510. To aż 0.85 sekundy szybciej od drugiego Russella. Niedługo potem zbliżył się do niego Lando Norris, osiągając pomiar 0.16 sekundy wolniejszy od lidera.

Sporo czasów ponownie zanulowano przez limity toru. W dole tabeli toczyła się walka o utrzymanie w SQ2. Mimo solidnej poprawy, problemy z ucieczką z ostatniej piątki miał Lance Stroll. Kanadyjczyk, po wczorajszym blamażu w kwalifikacjach i absurdalnym zachowaniu zarówno w garażu, jak i w trakcie wywiadów, znajduje się na równi pochyłej. Jego kontrakt na przyszłe lata jest zagrożony, a co za tym idzie, pojawia się widmo sprzedaży zespołu przez Lawrence’a Strolla.

Podobnie daremną próbę wykonali Logan Sargeant, Yuki Tsunoda, Alex Albon i Kevin Magnussen. Szczególnie Japończyk był niezwykle sfrustrowany swoim wynikiem, co mogliśmy usłyszeć w radiu i z kamery pokładowej w garażu, kiedy to trząsł głową ze wściekłości. Szczęśliwcem okazał się Zhou Guanyu, który wyprzedził szesnastego Strolla o niecałe dwie dziesiąte sekundy. Finalnie na pierwszym miejscu uplasował się George Russell. Wysoko, bo na czwartej lokacie znalazł się Pierre Gasly.

SQ2

Drugą sesję kwalifikacyjną McLareny rozpoczęły z wysokiego „C”, zajmując pierwsze (Norris) i trzecie (Piastri) miejsce. Między nimi znalazł się Verstappen. Czasy Hamiltona i Leclerca zostały unieważnione przez minimalne wyjechanie poza linię. Na dwie minuty do końca pod kreską znalazł się Carlos Sainz. Przez chwilę utrzymywał się w pierwszej dziesiątce, lecz i jego czas anulowano. Przy tak małym marginesie błędu niezwykle trudnym było utrzymać swoje okrążenie.

Udało mu się jednak poprawić, a tymi, którzy nie dostali się do SQ3 byli: Gasly, Hamilton, Bottas, Lawson i Zhou. Udany przejazd Nico Hulkenberga, który wspiął się na dziewiątą lokatę. Z przodu Max Verstappen znalazł się na czwartej lokacie, najszybszy – Lando Norris.

SQ3

Osiem minut ostatniej części „shootoutu” miało zadecydować o ostatecznym ustawieniu do Sprintu, który odbędzie się o godzinie 19. Max Verstappen momentalnie ruszył do ataku na Pole Position. Wykręcił świetny czas na poziomie 1:24.5, lecz ta szarża była zbyt gwałtowna, gdyż przekroczył limity toru, a to okrążenie zostało anulowane. Na prowadzenie w tym czasie wskoczył Sergio Perez, niedługo potem jednak oba McLareny znalazły się w pierwszym rzędzie, z różnicą zaledwie 0.039 sekundy na korzyść Lando Norrisa.

Im kierowcy mocniej naciskali, tym więcej unieważnionych czasów pojawiło się w naszej informacji. Nie wiadomo było, czyj czas jest prawidłowy. Miały o tym zadecydować ostatnie sekundy. Max Verstappen nie zdołał mimo wszystko pokonać obu McLarenów. Rozpoczęła się wewnętrzna walka między pomarańczowymi bolidami. Piastri rzutem na taśmę urwał z czasu swojego zespołowego kolegi kolejne 0.08 sekundy. Norris miał okazję poprawić swój wynik, jednak zbyt szerokie wyjście w ostatnim zakręcie, pozbawiło go szans na odzyskanie Pole Position. To młody Australijczyk mógł cieszyć się ze swojego pierwszego startu z pierwszej pozycji.

Z weekendu na weekend Piastri zapowiada się coraz lepiej. Rzadko kiedy mamy okazję widzieć debiutanta wykorzystującego swój potencjał. Cała pierwsza dziesiątka przedstawia się następująco:

  1. OSCAR PIASTRI: 1:24.454
  2. LANDO NORRIS: +0.082
  3. MAX VERSTAPPEN: +0.192
  4. GEORGE RUSSELL: +0.397
  5. CARLOS SAINZ: +0.701
  6. CHARLES LECLERC: +0.793
  7. NICO HULKENBERG: +0.866
  8. SERGIO PEREZ: +0.928
  9. FERNANDO ALONSO: NO TIME
  10. ESTEBAN OCON: NO TIME

Mimo takiego układu startu, trzecia pozycja wciąż daje Maxowi Verstappenowi tytuł mistrzowski po dzisiejszym sprincie. Czy tak się stanie? Przekonamy się już po godzinie 19.


Więcej o Formule 1 na Rallypl.com

Oficjalna strona Formuły 1



Wybrane dla Ciebie