Walter Röhrl: F1 to „impreza urodzinowa dla dzieci” w porównaniu do rajdów
Walter Röhrl, ikona legendarnej Grupy B, znany jest z bezkompromisowych opinii i niezwykłego talentu za kierownicą. W swojej najnowszej rozmowie dla programu „Sport und Talk aus dem Hangar 7” na Servus TV, Röhrl podzielił się swoimi przemyśleniami na temat rajdów, Formuły 1 i swojej niezwykłej kariery.
Niemiec w ostrych słowach opisuje różnicę między rajdami a Formułą 1.
Walter Röhrl
„Kierowca Formuły 1 ma 15 zakrętów, które przejeżdża 500 razy, wie gdzie hamować, gdzie skręcać, a kierowca rajdowy dojeżdża do zakrętu, który widział 14 dni temu dwa razy, w międzyczasie spadł deszcz, były trzy burze i nagle droga jest zasypana piaskiem i musi w ułamku sekundy zdecydować, co zrobić w tej sytuacji. Jeśli mówimy o jeździe samochodem, to o jeździe rajdowej. Wszystko inne to impreza urodzinowa dla dziecka
Dzisiaj, patrząc wstecz na swoją karierę, Röhrl przyznaje, że sport, który kiedyś był jego codziennością, teraz wydaje się niemal szalony.
„Muszę przyznać, że patrząc teraz na te wydarzenia, czuję się zszokowany… musiałem być naprawdę szalony, żeby tak ryzykować.”
Nosi przydomek „Montemeister” („Mistrz Monte”), gdyż jako pierwszy kierowca wygrał Rajd Monte Carlo jadąc czterema różnymi samochodami rajdowymi.
Źródło: formel1.de;
