Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
WYŚCIGI

Roman Biliński krok od mistrzostwa

Roman Biliński krok od mistrzostwa

Roman Biliński jest już krok od mistrzostwa FROC. Polski kierowca wyścigowy jedzie na Highlands Motorsport Park, aby zakończyć cykl startów zwycięstwem w GP Nowej Zelandii.

Kolejna dominacja

Do tej pory rozegrano 4 weekendy wyścigowe. W każdym z nich Roman Biliński triumfował przynajmniej raz. Podczas ostatniego weekendu, który miał miejsce na Euromarque Motorsport Park, polski kierowca wyścigowy uplasował się 2-krotnie w czołowej 3. 19-latek, który jest liderem mistrzostw, do tej pory wywalczył 320 punktów. Reprezentant M2 Competition ma ogromną szansę na to, aby zapewnić sobie tytuł przed ostatnią gonitwą. Drugi w tabeli Liam Sceats traci do niego 56 punktów, więc Bilińskiemu pozostaje ukończenie pierwszej gonitwy przed nim, aby formalnie zostać mistrzem FROC.

Po 12 wyścigach do rozegrania zostały jeszcze 3, w tym legendarne GP Nowej Zelandii. Są to obok GP Makau jedne z nielicznych zmagań tej rangi, które rozgrywane są poza mistrzostwami świata F1.

Wielu przyszłych kierowców królowej sportów motorowych odnosiło tam triumf w poprzednich latach.

Roman Biliński

–  Do weekendu z GP Nowej Zelandii przystępuję jako kierowca, który ma zaszczyt być liderem mistrzostw FROC. To dla mnie niesamowite doświadczenie, zdobyć już 6 zwycięstw w poprzednich wyścigach. Tor, na którym odbędzie się Grand Prix, ma swoje unikalne wyzwania, więc jestem gotów na kolejne emocje. Chciałbym się bardzo znaleźć na liście zwycięzców i dołączyć do takich kierowców jak Graham Hill, Jackie Stewart, Stirling Moss, Keke Rosberg czy też bardziej współcześnie Lance Stroll, Lando Norris i Liam Lawson. To jest najważniejszy wyścig tego sezonu i dam z siebie wszystko, aby go wygrać

Kiedy odbędzie się GP Nowej Zelandii?

Weekend, choć specjalny to nie różni się pod kilkoma względami od innych. Rozgrywane są 3 wyścigi, a GP Nowej Zelandii jest ostatnim z nich. To też najdłuższa rywalizacja, gdyż jest ona o ponad ⅓ dłuższą od pierwszych dwóch.

Zawody zaplanowano na niedzielę 18 lutego. Wyścig wystartuje mniej więcej o godzinie 3:45 czasu polskiego.



Wybrane dla Ciebie