Esapekka Lappi, fiński as rajdowy, wciąż znajduje się w centrum spekulacji dotyczących swojej przyszłości w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC). Po roli kierowcy w zespole Hyundai, Lappi stoi teraz przed nieoczekiwaną propozycją, która może całkowicie zmienić jego zawodową ścieżkę.
Zaskakująca oferta, jaką otrzymał, pochodzi z zupełnie innego obszaru niż motosport – fińskiej polityki. W rozmowie z gazetą Ilta-Sanomat Lappi ujawnił, że został zaproszony do rozważenia kariery politycznej. Mimo że Fin nigdy wcześniej nie myślał o polityce, ta oferta wywołała u niego zaskoczenie i rozbawienie.
„Było zaproszenie do polityki miejskiej. Myślą, że byłbym potrzebny w polityce, ale jak dotąd nie zainteresowałem się zbytnio tą pracą. Ta oferta mnie zaskoczyła i rozśmieszyła”. – powiedział Fin. Na wiosnę przyszłego roku w Finlandii odbędą się wybory regionalne. W przeszłości m.in w Polsce kierowcy rajdowi zostawali przedstawicielami narodu w parlamencie. Krzysztof Hołowczyc był Europarlamentarzystą w parlamencie Unii Europejskiej w latach 2007-2009.
Zobacz też: Rajd Śląska zostaje w ERC? „Połowa czerwca”
Poza karierą rajdową, Esapekka Lappi aktywnie angażuje się w działalność biznesową. Jest partnerem w firmie RTE-Motorsport, która specjalizuje się w sportach motorowych. To przedsięwzięcie pozwala mu nie tylko kontynuować swoją pasję do motosportu, ale także budować przyszłość poza rajdami. Dla wielu zawodowych kierowców angażowanie się w projekty biznesowe jest naturalnym krokiem w budowaniu kariery po zakończeniu aktywnych startów w rajdach.
Lappi w obecnym sezonie WRC wystartował w 5 rundach cyklu. Najlepszym jego startem było zwycięstwo w Rajdzie Szwecji wraz z Janne Fermem.
Źródło: is.fi sport.postimees.ee
