
Dyrektor generalny Grupy Hyundai, Euisun Chung, wzbudził nadzieje wśród fanów sportów motorowych podczas wspólnego wydarzenia Hyundai i Toyota Motor Sports Festival, które miało miejsce w niedzielę w Korei Południowej.
Jego słowa skierowały uwagę na przyszłość Hyundaia w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC), wśród opinii rajdowej, która od dłuższego czasu pozostawała niepewna. Wiadomo już, że Hyundai będzie startować w WRC do 2025 roku, jednak przyszłość marki po tym okresie wciąż jest niejasna.
„Dzięki naszej wysokowydajnej marce N dokładamy wszelkich starań, aby dostarczać emocji i spełniać oczekiwania wszystkich entuzjastów motoryzacji. Będziemy nadal rozwijać się w sportach motorowych wraz z Toyotą, aby coraz więcej ludzi mogło cieszyć się radością z jazdy.” – powiedział Chung.
Treść pod reklamą
-
Pilot Rovanpery wsiądzie za kierownicę10 lutego 2025
-
Rajd Szwecji wciąż z problemami. Będzie zmiana harmonogramu?10 lutego 2025

Fiński portal Rallit.fi zwrócił uwagę na szczególną obecność marki „N-brand” w kontekście rajdowych planów Hyundaia. Samochody spod szyldu N-brandu promowane są w WRC, natomiast w innej prestiżowej serii – FIA WEC (Mistrzostwa Świata FIA w Długodystansowych Mistrzostwach Świata) – Hyundai ma zamiar reprezentować swoją luksusową markę Genesis.
Zobacz też: Kierowcy rajdowi wystartują w Race of Champions 2025 w Sydney
Hyundai na czele klasyfikacji WRC
We wrześniu Cyril Abiteboul, menadżer zespołu Hyundaia w WRC, zapewnił fanów, że przyszłość zespołu może być bardziej optymistyczna niż wielu twierdzi. „Nie czytaj plotek. Lato to zawsze dobry czas na spekulacje i plotki. Prawdopodobnie w zeszłym roku napisałeś też, że opuszczamy serial pod koniec 2024 roku. – To prawda, że były wtedy wątpliwości, bo nie wiedzieliśmy, w którą stronę zmierza ten sport. Ale kiedy uzyskaliśmy jasność co do kierunku rozwoju sportu, stało się jasne, że tu należymy. Chcemy tu zostać. Nadal nie wiemy, dokąd zmierza ten sport po 2026 roku i potrzebujemy co do tego jasności. Na tej podstawie możemy podejmować plany i decyzje. Ale w tej chwili jesteśmy tutaj i jesteśmy tutaj, aby wygrać” – mówił Cyril Abiteboul.
Obecny sezon jest dla koreańskiej udany. Wiemy już, że tytuł mistrza świata wśród załóg trafi w ręce kierowcy i pilota Hyundaia. W klasyfikacji producentów Hyundai również znajduje się na prowadzeniu.
Źródło: sport.delfi.ee rallit.fi