
Już w najbliższy piątek rusza ostatnia runda tegorocznej edycji Rajdowych
Samochodowych Mistrzostw Polski – 53. Rajd Dolnośląski – Hotel Zieleniec, która
kończy tegoroczne zmagania w klasyfikacji generalnej oraz w poszczególnych klasach. Tytuły mistrzowski i wicemistrzowski zostały już rozdane w Rajdzie Śląska,
ale walkę o trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej stoczy jeszcze siedmiu
zawodników. Jednym z nich jest Marcin Słobodzian, który po przerwie wraz z
Kamilem Kozdroniem powraca na rajdowe trasy w Skodzie Fabii R5.
Marcin Słobodzian :
Zdecydowaliśmy się pojechać jeszcze raz Skodą. Myślę, że
będzie to dobry wybór na ten rajd. Po cichu liczę na możliwość nawiązania walki o trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej na koniec sezonu, chociaż będzie to bardzo ciężkie w naszej sytuacji. Będę chciał pojechać dobrze ten rajd i może przy dobrym wyniku korzystnie się dla nas wszystko ułoży. Ale nie chcę się za bardzo na to
nastawiać. Cieszę się więc, że udało się wszystko dopiąć i wystartujemy w tym rajdzie. Po dłuższej przerwie w startach nie mogłem się już doczekać by móc wsiąść do rajdówki. Ten rajd to jeden z klasyków polskich rajdów, na którego kultowych oesach decydowały się kiedyś wyniki Rajdu Polski. Odcinki specjalne jak zwykle są trudne, techniczne i wymagające dużej precyzji i koncentracji, prowadzą bowiem w większości między drzewami, bez miejsca na błędy.
Będziemy mieli też prawdopodobnie ruletkę pogodową. Może być zimno, miejscami wilgotno, o ile nie w ogóle mokro. Dobór opon może okazać się więc sprawą kluczową.
Inauguracja rajdu w piątek 4 października o godzinie 16:30 na Rynku w Dusznikach Zdroju. Kierowców czekać będą trzy dni walki i 216 kilometrów na 19 odcinkach specjalnych.
Partnerami załogi są : Rodax Budownictwo, Attic/PSB Profi Centrum Budowlane, Isover Saint – Gobain, Abart Wykładziny, Flora.