
Zespół Formuły E TAG Heuer Porsche ma za sobą trzy dni intensywnych testów na torze Ricardo Tormo nieopodal Walencji. Fabryczna ekipa wraz z dwoma swoimi stałymi kierowcami – Neelem Janim i André Lottererem – zdobyła cenne doświadczenie, po raz pierwszy występując na torze ze wszystkimi pozostałymi zespołami rywalizującymi w 6. sezonie Mistrzostw Formuły E ABB FIA. W nadchodzących tygodniach, poprzedzających rozpoczęcie sezonu, dane zebrane podczas testów zostaną przeanalizowane w siedzibie Porsche Motorsport w Weissach z myślą o dokonaniu konstruktywnych podsumowań. Pierwsze dwa wyścigi zespołu Formuły E TAG Heuer Porsche – Diriyah E-Prix na obrzeżach Rijadu – odbędą się w dniach 22 i 23 listopada 2019 r.
Harmonogram oficjalnych testów Formuły E w Walencji obejmował głównie testowanie różnych konfiguracji samochodów oraz przeprowadzanie symulacji, zarówno kwalifikacji, jak i wyścigów. Dla zespołu to pierwsza okazja do przetestowania oraz optymalizacji procesów operacyjnych z udziałem obu bolidów Porsche 99X Electric na torze wyścigowym. W sumie Neel Jani ukończył na torze Ricardo Tormo 119 okrążeń (około 368 kilometrów), a André Lotterer przejechał 154 okrążenia (476 kilometrów).
Pascal Zurlinden (dyrektor fabrycznej sekcji Motorsport):
„To był pierwszy raz, gdy stawiliśmy czoło wszystkim pozostałym zespołom, i po raz pierwszy cała nasza fabryczna ekipa mogła przećwiczyć wyścigowe procedury z udziałem obu samochodów. Kilka drobnych incydentów zadecydowało o tym, że nasze pierwsze dwa dni były trochę krótsze. W związku z tym musieliśmy nieco dopasować program (do warunków) i pójść na kilka kompromisów. Piątek poszedł naprawdę dobrze, udało nam się zrealizować pełen harmonogram. Bardzo nam zależało, abyśmy w tym tygodniu nauczyli się radzić sobie z innymi samochodami na torze, z myślą o występach podczas wyścigowego weekendu. W tym aspekcie szczególnie pouczające były dwie symulacje wyścigów. Teraz zabierzemy naszą pracę domową ze sobą i upewnimy się, że jesteśmy gotowi na nasz debiut w Formule E w Rijadzie – na który z niecierpliwością czekamy”.
Neel Jani (fabryczny kierowca Porsche):
„I znowu na każdym okrążeniu czegoś się nauczyliśmy i znaleźliśmy wiele rozwiązań. Jednocześnie natrafiliśmy jednak na kilka nowych pytań. To dla nas bardzo intensywny proces przyswajania doświadczeń i wiedzy. Wyścigowe symulacje okazały się bardzo interesujące i pomocne. Mimo to wciąż jeszcze nie jesteśmy tam, gdzie ostatecznie chcemy być – przynajmniej na tym torze. Zrobiliśmy jednak postępy i jesteśmy pewni, że przed pierwszym wyścigiem w Rijadzie wyciągniemy z tego wnioski”.
André Lotterer (fabryczny kierowca Porsche):
„Pierwszego dnia dużo pojeździliśmy, i to z dobrym skutkiem, ale odkryliśmy w samochodzie kilka niestandardowych problemów. Wciąż mamy w tej kwestii przestrzeń do poprawy. Niestety, drugiego dnia straciliśmy czas na torze – przejeżdżając przez szykanę, zahaczyłem o ścianę i trochę trwało, nim naprawiliśmy samochód. W rezultacie nie mogłem wziąć udziału w symulacji wyścigu, ale trzeciego dnia nadrobiłem zaległości. Ogólnie bardzo koncentrowaliśmy się na naszym programie, a nie tylko na czasach okrążeń – świadomie włożyliśmy wiele wysiłku w różne konfiguracje samochodów, tak aby »ogarnąć« jak najwięcej kwestii i udać się do Rijadu z jak najlepszym przygotowaniem”.