Jannah Theme License is not validated, Go to the theme options page to validate the license, You need a single license for each domain name.
F1

Bottas wyrywa PP z rąk Hamiltona. Genialny występ Gasly’ego! – podsumowanie kwalifikacji do GP Emilii-Romanii

Bottas wyrywa PP z rąk Hamiltona. Genialny występ Gasly’ego! – podsumowanie kwalifikacji do GP Emilii-Romanii

Po zaledwie jednym 90-minutowym treningu kierowcy stanęli przed wyzwaniem kwalifikacji na Autodromo Enzo e Dino Ferrari. Torze, na którym Formuła 1 nie gościła przez czternaście lat. Czasu na zebranie niezbędnych informacji nie było więc wiele i sesja kwalifikacyjna pokazała, kto wykorzystał go najlepiej. Na niecałych pięciu kilometrach Imola przetestowała kierowców tegorocznej stawki, którzy do tej pory byli nią zachwyceni.

Przed startem kwalifikacji rozszerzono limit toru w zakręcie numer 15 – teraz kierowcy muszą zmieścić swoje auto na tarkach, a nie przed białą linią.

Official Twitter @McLarenF1

Q1

Wraz z zapaleniem zielonych świateł na końcu alei serwisowej, znaczna część samochodów wyłoniła się z boksów i wyjechała na tor, by jak najszybciej zapewnić sobie pomiarowe okrążenie. Imola nie należy do najdłuższych, zatem prawdopodobieństwo tłoku na niej podczas pierwszej sesji było spore. Przekonał się o tym Carlos Sainz, który nie był w stanie przejechać czystego okrążenia i w dość dosadny sposób poinformował o tym swojego inżyniera wyścigowego. Jako pierwszy z czasem zameldował się Kevin Magnussen (1.17.186s), jednak nie pozostał długo na czele, a jego rezultat został poprawiony o ponad sekundę chociażby przez duet AlphaTauri. Reprezentant gospodarzy – Charles Leclerc przez chwilę wlał radość w serca kibiców Ferrari, wskakując na pierwsze miejsce, jednak także nie pozostał tam długo – Lewis Hamilton był szybszy o ponad pół sekundy (1:14:574s).

Na dziesięć minut przed końcem Q1 jedynie Daniel Riccardo pozostawał w swoim garażu. Australijczyk wyjechał dopiero wtedy, kiedy cała reszta stawki zjechała po nowy komplet opon. Bez czasu kwalifikującego do kolejnej części pozostawał także Valtteri Bottas, który najpierw miał problem ze złożeniem dobrego okrążenia, a potem jego czas został skreślony z powodu przekroczenia limitu toru. Fin, by być w stanie dalej powalczyć musiał wrócić na tor z nowym kompletem miękkiej mieszanki. W kiepskiej sytuacji był także Alex Albon. Kierowca Red Bulla ciągnął się w ogonie i notorycznie zaliczał wyjazdy poza tor, które skutkowały anulowaniem okrążenia. W perspektywie jego niepewnej przyszłości w stajni „Czerwonego Byka” nie była to najlepsza wiadomość.

Ostatnie minuty upływały na gorączkowym poprawianiu swoich czasów przez większość kierowców. Uratował się między innymi Albon, ale także Sebastian Vettel i wreszcie także Bottas. Walka o wejście do Q2 pomiędzy kierowcami Williamsa, Alfy Romeo i Haasa była niezwykle zacięta. Na tyle, że Magnussen wypadł z toru w końcówce swojego okrążenia i zwiedził pobocza Imoli. Górą wyszedł z tej bitwy George Russell, który po raz kolejny wprowadził swój zespół do drugiej części czasówki. Choć przez moment wydawało się, że dokona tego także Kimi Raikkonen, to czas Fina został ostatecznie skreślony.

Odpadli: Grosjean, Magnussen, Raikkonen, Latifi, Giovinazzi

Official Twitter @WilliamsRacing

Q2

Kierowcy podzielili się mieszankami – na pośredniej wyjechały oba Mercedesy, Red Bulle, ale także Ferrari, natomiast reszta postawiła na miękkie. Ostatnio taka taktyczna zagrywka nie wyszła na dobre Vettelowi, a i tym razem nie wyglądało na to, aby byli w stanie wejść do Q3 z tym rodzajem opon. Przed duetem Scuderii zameldował się nawet Russell i bardzo szybko znaleźli się na zagrożonych odpadnięciem pozycjach. Już na samym początku sesji z kokpitu Verstappena zaczęły dochodzić niepokojące komunikaty. Holender informował o braku mocy w swoim samochodzie i w jego głosie można było usłyszeć, że zdecydowanie nie przesadza. Ostatecznie zjechał do boksów, a mechanicy natychmiast zaczęli krzątać się przy pokrywie jego silnika. Również w drugim aucie Red Bulla nie działo się najlepiej. W trzecim sektorze pojawiły się żółte flagi, które wywołał Albon obracając się na wyjściu z Variante Alta. Na szczęście uniknął uderzenia w barierę i mógł kontynuować swoją walkę o ucieczkę z zagrożonej piątki.

Na sześć minut przed końcem czasówki tor zrobił się pusty. Pierwszym, który przerwał ciszę był Esteban Ocon, który w widoczny sposób coraz lepiej czuje się w swoim Renault, a następnie Vettel na miękkiej mieszance. Niestety Niemiec ze swoim pierwszym czasem nie był wstanie zmieścić się w pierwszej dziesiątce. Wyglądało także na to, że bolid z numerem 33 jest gotowy do wyjazdu i chwilowe problemy (niezbędna była wymiana świecy) nie pokrzyżują planów Verstappena. I rzeczywiście, na pośredniej mieszance był w stanie zakwalifikować się do Q3. Za to mocno rozczarowało Racing Point, którego reprezentanci odpadli już na tym etapie rywalizacji. Także Vettel zakończył swój sobotni występ na Q2, co chyba już powoli nikogo nie dziwi. Pomimo odpadnięcia, należy pochwalić Russella, który wykręcił naprawdę dobre okrążenie i wyprzedził Lance’a Strolla.

Odpadli: Perez, Ocon, Russell, Vettel, Stroll

Red Bull Media House

Q3

Jako pierwszy na tor wyjechał Sainz na używanej miękkiej mieszance, a zaraz za nim pojawiały się kolejne bolidy. Hiszpan był także tym, który jako pierwszy uzyskał swój czas. Szybko okazało się jednak, że zdecydowanie da się pojechać szybciej – Hamilton zszedł poniżej 1:14s pomimo tego, że w ostatnim zakręcie wyjechał zbyt szeroko i „złapał” nieco żwiru (1:13:781s). Błędy popełnił także Albon, którego czas został skasowany z powodu przekroczenia limitu toru w Pirantelli. Wysoko meldował się Pierre Gasly. Francuz zajmował czwarte miejsce i wyglądało na to, że fantastycznie czuje się na tym włoskim obiekcie. Nie tracił także zbyt wiele do kolegi z seniorskiej ekipy – od Verstappena dzieliła go 0.1s.

Na trzy minuty przed końcem sesji, po krótkiej przerwie, na tor ponownie wyruszyli wszyscy kierowcy. Hamilton natychmiast zaczął poprawiać swój najlepszy rezultat, ale jadący za nim Bottas był szybszy. Oba Mercedesy gorzej poradziły sobie w drugim sektorze, ale zapas z pierwszego pozwolił Finowi wyszarpać swoje kolejne pole position w karierze. Verstappen nie był w stanie rozdzielić kierowców „Srebrnych Strzał” i wyruszy jutro z drugiego rzędu razem z Gasly’m, który spisał się w tych kwalifikacjach doskonale. Dalej ustawi się Renualt Ricciardo, Albon, Leclerc, Kvyat i dziesiątkę zamkną dwa McLareny, spośród których najlepszy czas Sainza został skasowany za przekroczenie limitu toru.

Wyniki

Wyścig o GP Emilli-Romanii na torze Imola rozpocznie się jutro o godzinie 13:10.



Wybrane dla Ciebie