
Załoga Marczyk/Gospodarczyk z karą dwóch minut!
Niestety, załoga Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk otrzymali karę dwóch minut do ich wyniku w pierwszym etapie Rajdu Wysp Kanaryjskich 2020. Wszystko to zostało spowodowane obecnością menadżera zespołu Polaków w Renault Mégane na trasie oesu numer 2. Poniżej zamieszczamy uzasadnienie decyzji:
Pan Wyrzykowski wyjaśniał:
“Jesteśmy małym zespołem z ograniczoną liczbą personelu oraz ograniczonym budżetem. Chciałem zobaczyć gdzie mógłbym wysłać nasze media na trasę i sprawdzałem warunki pogodowe. Byłem sam w samochodzie i nie miałem żadnych notatek.”Według artykułu 32.3 regulaminu sportowego, jakikolwiek członek zespołu może pojawić się na trasie odcinka specjalnego tylko po uzyskaniu pisemnej zgody organizatora. […]
Obecność menadżera zespołu na trasie odcinka specjalnego jest naruszeniem regulaminu sportowego. Sędziowie uznają, że jego obecność mogła prowadzić do uzyskania przewagi przez załogę, dlatego postanawiają nałożyć karę czasową zamiast grzywny. […]
Sędziowie wierzą również Panu Wyrzykowskiemu, że nie miał ze sobą żadnych notatek, ponieważ zgłaszano, że był on sam w samochodzie.”
Ta kara oznacza, że załoga spada w klasyfikacji Rajdu Wysp Kanaryjskich na szóstą lokatę w klasyfikacji ERC1 Junior. Na siódmym miejscu znajduje się Efrén Llarena.