Mercedes najszybszy, ale ze sporymi problemami – drugi trening przed GP Abu Dhabi 2020

Słońce w Abu Dhabi powoli zaczęło chylić się ku zachodowi, przyszedł więc czas na drugi trening na torze Yas Marina. Do swoich kokpitów powrócili Antonio Giovinazzi, którego w FP1 zastępował Robert Kubica, oraz Kevin Magnussen, który oddał swój bolid Mickowi Schumacherowi. W tej sesji każdy z kierowców otrzymał dodatkowo jeden komplet opon z sezonu 2021.

Renault rozpoczyna sesję

Esteban Ocon „wyprowadził” z alei serwisowej stawkę na oponach z sezonu 2021. Każdy z zawodników został zobowiązany przez Pirelli do przejechania minimum ośmiu okrążeń na tej mieszance. Dlatego też na torze znajdowały się wszystkie bolidy, by w późniejszej części treningu można było skupić się na pracy dotyczącej tego weekendu. Warunki bowiem zaczęły wreszcie przypominać te, które panować będą podczas kwalifikacji i wyścigu.

Najszybsze czasy wykręciły oba Mercedesy, z których szybszy był Valtteri Bottas (1:37:818s). Fin zgłosił problemy z pedałem gazu w swoim samochodzie, zaś Lewisa Hamiltona wezwano do boksów na wymianę kierownicy. Najwięcej do lidera na tych oponach stracił Alex Albon (+3.650s).

Pierwsze pół godziny niemal minęło, minimalna liczba okrążeń została przejechana, więc wszyscy udali się do swoich boksów, by przygotować się do dalszej pracy. Jako pierwszy, na oponach z żółtym paseczkiem, wyjechał Hamilton. Niedługo później dołączyli do niego Albon, Giovinazzi, Gasly i Raikkonen. Brytyjczyk bardzo szybko poprawił czas swojego partnera zespołowego na 1:36:479s.

Kłopotliwe miękkie mieszanki

Czas płynął, a na torze byli już niemal wszyscy kierowcy. Na problemy z hamulcami narzekał Pietro Fittipaldi, który na prostej przy dohamowaniu mocno zblokował swoje opony. Brazylijczyk skarżył się, że nie ma pojęcia co stało się z jego samochodem. Tymczasem do boksów zjechała pierwsza trójka tej sesji, a więc obie Srebrne Strzały i Sergio Perez, a pod ich nieobecność na trzecią pozycję wskoczył Verstappen, którego wyposażono w pośrednią mieszankę. Holender stracił do lidera 0.7 sekundy.

Większość stawki wybrała na pierwsze przejazdy opony pośrednie lub twarde. Swoje czasy na miękkich kompletach uzyskali do tamtej pory jedynie kierowcy Williamsa (P13 i P15). Bez czasów na mieszankach z 2020 roku pozostawali zaś Leclerc i Fittipaldi.

Drugi spin tego weekendu zaliczył Gasly. Francuz kompletnie stracił kontrolę nad tylną osią i ustawił się tyłem do kierunku jazdy. Nie tylko on miał jednak problemy. Wielu zawodników blokowało swoje opony. Reprezentanci Mercedesa mieli za to problemy z uzyskaniem – lub utrzymaniem – dobrego rezultatu na miękkiej mieszance. Również Verstappen nie miał łatwego życia, w drugim sektorze napotkał na mały tłok, a w trzecim kompletnie zepsuł obiecujące okrążenie i ostatecznie nie poprawił swojego wyniku.

Ocon nie zwalnia

Po doskonałym występie tydzień temu na torze Sakhir, również w Abu Dhabi Ocon prezentuje się wyśmienicie. Francuz wygląda, jakby wreszcie zyskał prawdziwą pewność co do swojego auta. W pierwszej z sesji nie trudno było zameldować się wyżej od swojego kolegi, który przejechał zaledwie dwa okrążenia, ale kierowca ustąpił jedynie Verstappenowi i Bottasowi. Teraz wykręcił szósty rezultat, podczas gdy Ricciardo meldował się na dziewiątej pozycji. Reprezentant Renault znajduje się obecnie na dwunastym miejscu w klasyfikacji generalnej. Traci jedenaście punktów do wyprzedzającego go Gasly’ego, co teoretycznie nadal może odrobić. Jeśli zaś chodzi o trzynastego Vettela, to Ocon może czuć się bezpieczny. Różnica pomiędzy nimi wynosi prawie trzydzieści punktów.

Tymczasem Verstappen, zawiedziony brakiem dobrego okrążenia na najszybszych oponach, zjechał do boksów. Swoich czasów nie poprawili jednak także obaj kierowcy Mercedesa. Zespół także ściągnął ich do siebie, by potem ponownie wysłać na mieszankach prototypowych. Co ciekawe, zestawu z czerwonym paseczkiem w ogóle nie ruszył Perez. Meksykanin będzie startował z końca stawki z powodu wymiany elementów jednostki napędowej, więc jego program treningowy skupia się na tych bardziej wytrzymałych kompletach.

Środek stawki blisko siebie, Raikkonen dowodzi akcją gaśniczą

Na dwadzieścia minut przed końcem sesji środek stawki wyglądał na mocno zbity. Reprezentantów trzech walczących o podium w klasyfikacji generalnej zespołów dzieliły zaledwie 0.2 sekundy. Przewodził im Lando Norris, za nim znajdowali się Ocon, Perez, Ricciardo, Stroll i ostatnim z tej grupy był Sainz.

Praca trwała w najlepsze, kiedy samochód Raikkonena wywołał na torze czerwoną flagę. Silnik jego Alfy zaczął się bowiem dość szybko i intensywnie palić. Na szczęście kierowca szybko wydostał się z auta, a porządkowi z gaśnicą pojawili się niemal po chwili. W pewnym momencie sam Fin przejął dowodzenie nad akcją gaśniczą, a do alei wrócił dopiero po tym, jak dokładnie obejrzał bolid i upewnił się, że wszystko jest już pod kontrolą.

The fire is out

Kimi is ok – he also helped the marshals with their work ?#AbuDhabiGP ?? #F1 pic.twitter.com/OxyylMZsle

— Formula 1 (@F1) December 11, 2020

Zielona flaga

Sesja została wznowiona na pięć minut przed upływem regulaminowych dziewięćdziesięciu minut. Wyjeżdżający z otwartej już alei Hamilton zgłosił kolejny problem ze swoim samochodem tego dnia. Brytyjczyk nie mógł wbić żadnego biegu i został poproszony o zatrzymanie przy boksach Haasa. Mechanicy szybko zrestartowali bolid i kierowca mógł wyjechać na kilka ostatnich okrążeń. Po raz kolejny wymieniono mu także kierownicę. Kłopoty nie omijały więc Srebrnych Strzał na początku tego ostatniego weekendu sezonu. Jeszcze większe problemy sprawiało auto Russella. Williams z numerem 63 stwarzał dość spore zagrożenie porażenia prądem. Został więc odgrodzony taśmą, a ekipa musiała poczekać aż system za to odpowiedzialny się rozładuje.

Warto zaznaczyć, że choć wszyscy postanowili wykorzystać te kilka minut, które im pozostały, to jednak nikt nie poprawił swojego czasu. Pierwsza trójka zanotował więc swoje najlepsze rezultaty na pośrednich mieszankach.

Wyniki

FP2 CLASSIFICATION: The full rundown ?#AbuDhabiGP ?? #F1 pic.twitter.com/2qhpPADJIp

— Formula 1 (@F1) December 11, 2020

Trzecia sesja treningowa przed GP Abu Dhabi rozpocznie się w sobotę o godzinie 11:00 polskiego czasu.