
Alfa Romeo jest przekonana, że odzyskała miejsce w środku stawki
Alfa Romeo nie zdołała zdobyć punktów w otwierającym sezon GP Bahrajnu. Kimi Raikkonen minął linię mety jako jedenasty, a Antonio Giovinazzi znalazł się tuż za nim. Włoska ekipa uważa jednak, że ten rok może być dla nich dużo lepszy niż poprzedni. Wtedy zespół zdobył zaledwie osiem punktów i zajął ósme miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
Włoch był zadowolony z tempa zeszłorocznego samochodu, a tegoroczny model jest przecież po prostu jego ewolucją. Uważa także, że po pewnych trudnościach z sezonu 2020, ekipa ma teraz szanse na dobre rezultaty.
Antonio Giovinazzi
To, co pokazaliśmy podczas dni testowych, udało nam się potwierdzić w pierwszym Grand Prix tego roku. Byliśmy bliżej wejścia do Q3 niż w poprzednim roku. Wierzę, że to będzie lepsze auto i lepsza jednostka napędowa w porównaniu do zeszłego sezonu.
Możemy się w tym roku dobrze bawić i spróbować zdobyć więcej punktów niż rok temu.
Pozytywne odczucia Giovinazziego popiera także szef jego zespołu – Frederic Vasseur. On także uważa, że Alfa Romeo jest bliżej rywali ze środka stawki i jest w stanie zdobyć przyzwoite punkty w tym roku.
Frederic Vasseur, szef Alfa Romeo Racing Orlen
Ścigaliśmy się z Alpine i Astonem Martinem. Udało nam się zostawić za plecami obie Alpiny i jednego Astona, a drugiemu siedzieliśmy na ogonie.
Nawet jeśli opuszczamy Bahrajn bez punktów, to robimy to odzyskawszy miejsce w środku stawki, a wyniki z pewnością przyjdą później. Pokazaliśmy, że możemy walczyć w pierwszej dziesiątce i jej okolicach. Możemy z optymizmem patrzeć na resztę sezonu.
Kolejnym punktem na mapie Formuły 1 jest tor Imola, który podobnie jak rok temu, także teraz ugości bolidy królowej sportów motorowych. Podczas GP Emilii-Romanii 2020 Alfa Romeo startowała z dwóch ostatnich rzędów, ale w wyścigu udało im się zdobyć aż trzy punkty (Raikkonen P9, Giovinazzi P10).
Źródło informacji: „KLIK!„
Więcej o Formule 1 na Rallypl przeczytacie tutaj: „KILK!„