
Neuville z karą po Estonii
Thierry Neuville reprezentujący barwy Hyundaia zakończył ostatni rajd z karą. Belg otrzymał w zawieszeniu zakaz występu w jednej z tegorocznych rund. Powodem była nadmierna prędkość na odcinku dojazdowym przed przedostatnim oesem Rajdu Estonii.
Neuville wykorzystywał pełny potencjał maszyny, gdy na drodze z ograniczeniem do 90km/h pędził aż 190 km/h. Belg dostał także karę pieniężną – 2500 euro. Kara wykluczenia z jednego rajdu zostanie wykonana gdy po raz kolejny przekroczy on prędkość o ponad 30% od dozwolonej.
Treść pod reklamą
Na swoją obronę Neuville przywołał fakt, że podróżowali wówczas pustą drogą, a pospiech powodowany był wcześniejszą awarią rozrusznika, która mogła spowodować spóźnienie na punkt kontroli czasu i utratę miejsca na podium.
Incydent ten został podciągnięty pod „poważne naruszenie” regulaminu. Stewardzi tłumaczyli swoją decyzję tym, że prędkość była przekroczona aż podwójnie, a brak ruchu nie może być brany jako okoliczność łagodząca. Sędziowie powołali się również na prowadzoną przez FIA kampanię promowania bezpieczeństwa na drogach i niemożność podjęcia wobec tego innej decyzji, by nie wykazać się hipokryzją.
Mimo pośpiechu załoga i tak spóźniła się na PKC i dostała 10 sekund kary.
Neuville jest drugim kierowcą Hyundaia, który otrzymał w tym sezonie karę w zawieszeniu. Wcześniej przydarzyło się to Tanakowi, ukaranemu za jazdę na tylko trzech sprawnych kołach podczas Rajdu Monte Carlo.