Po udanym debiucie w barwach hiszpańskiej ekipy Campos Racing podczas ostatniej rundy na francuskim torze Paul Ricard, w najbliższy weekend 17-latek chce ponownie walczyć o czołowe pozycje. Zadanie nie będzie łatwe, bowiem liczący siedem kilometrów tor Spa-Francorchamps to najdłuższy i jeden z najtrudniejszych obiektów w kalendarzu. Polak jest jednak gotowy do rywalizacji.
Wyścigi w Belgii odbędą się w sobotę o 14:15 i niedzielę o 13:25. Każdy z nich poprzedzony będzie osobną kwalifikacją, które odbędą się odpowiednio w sobotę o 9:35 i w niedzielę o 9:00. Wszystkie te sesje oglądać będzie można na żywo na kanale Euroformula Open na portalu YouTube, a wyścigi także na antenie stacji Motowizja.
„Tydzień przed zawodami ponownie rozpoczynam w siedzibie Campos Racing w Walencji, gdzie trenuję z całym zespołem i przypominam sobie tor podczas sesji w symulatorze – mówi Alex Karkosik, który po czterech z szesnastu tegorocznych wyścigów jest ósmy w klasyfikacji generalnej. – Spa to jeden z najtrudniejszych obiektów na świecie. Jest długi, pełen zmian poziomów i zróżnicowanych zakrętów, a także bardzo szybki. Dodatkowym wyzwaniem może być także zmienna pogoda, ale lubię ten tor i jestem gotowy do walki. We Francji pokazaliśmy bardzo dobre tempo, choć mieliśmy nieco pecha. Myślę jednak, że jeśli w ten weekend wszystko pójdzie po naszej myśli, będziemy w stanie walczyć o podia.”
