
Bez niespodzianek w walce o pole position. Leclerc ponownie najszybszy – podsumowanie kwalifikacji do GP Hiszpanii 2022
W sobotnie, bardzo gorące popołudnie kierowcy wyruszyli ze swoich boksów, by powalczyć o tak kluczowe na torze Barcelona-Catalunya pierwsze pole startowe. W historii rozgrywanych tu wyścigów o GP Hiszpanii niemal zawsze wygrywali zawodnicy startujący z pierwszego rzędu, rzadziej z pozycji numer trzy. Ponieważ rywalizacja w Katalonii nie obfituje w wyprzedzanie, kwalifikacje wydają się tutaj dla wszystkich jeszcze bardziej kluczowe, niż na większości obiektów.
Na rozgrzewkę najszybszy Leclerc – III trening
W porannej rozgrzewce przed kwalifikacjami najszybszy był oczywiście duet głównych pretendentów do tytułu mistrzowskiego – Charles Leclerc okazał się o 0.072 s szybszy niż Max Verstappen. Co ciekawe za plecami tych panów próżno było szukać ich partnerów zespołowych. Tym razem dobrym tempem popisał się Mercedes (Russell – P3, Hamilton P4). Dopiero piąty czas wykręcił faworyt publiczności – Carlos Sainz. Sergio Perez był ostatnim kierowcą, któremu udało się zmieścić w stracie mniejszej niż 0.5 sekundy do najszybszego Monakijczyka.
Trzeci trening okazał się nie być specjalnie szczęśliwy dla Micka Schumachera, w którego samochodzie doszło do awarii, i w konsekwencji pożaru, układu hamulcowego. Niemiec zdołał przejechać zaledwie cztery okrążenia, podczas gdy jego zespołowy partner prezentował świetne tempo, plasując się w pierwszej dziesiątce najlepszych wyników tej sesji.
How the final practice session played out ?
Qualifying: ?#SpanishGP #F1 pic.twitter.com/0wf8nnXttK
— Formula 1 (@F1) May 21, 2022
Q1
W Barcelonie tego dnia trzeba było zmierzyć się z bardzo wysokimi temperaturami. Tuż przed startem pierwszej sesji kwalifikacji termometr wskazywał 34 stopnie Celsjusza (przy 48 stopniach asfaltu). Po otwarciu alei serwisowej niewielu kierowców kwapiło się do wyjazdu na tor. Zaledwie pięciu z nich postanowiło wykorzystać sytuację i wykręcić pierwsze rezultaty.
Dopiero po kilkunastu minutach kwalifikacje rozkręciły się na dobre i mogliśmy obserwować niemal wszystkich zawodników. Z czołówki najszybszy okazał się początkowo Perez, ale chwilę później jego czas poprawił Verstappen. Sytuacja utrzymywała się do czasu, gdy linie mety przekroczyły oba samochody Ferrari, które w Hiszpanii wyglądały przerażająco szybko.
Po pierwszych przejazdach czołówka zjechała do garaży i zostawiła tor dla reszty. O wejście do Q2 walczyli będący w strefie zagrożenia: Albon, Stroll, Gasly, Schumacher i Latifi. Inżynierowie pospieszali swoich podopiecznych, by udało im się przekroczyć linię mety w odpowiednim momencie. Niestety nie wszystkim udało się znaleźć dla siebie odpowiednio wiele miejsca, aby wykonać szybkie okrążenie – bohater lokalnej publiczności Fernando Alonso musiał pogodzić się z siedemnastą pozycją. Równie niezadowolony był szesnasty Sebastian Vettel w zielonym Re… w Astonie Martinie. Z zagrożonych pozycji ostatecznie udało się uciec Gasly’emu i Schumacherowi.
Odpadli: Vettel, Alonso, Stroll, Albon, Latifi
Q2
Kilku kierowców wybrało na pierwszy wyjazd używane komplety opon: Verstappen, Gasly, Leclerc, Tsunoda, Zhou oraz Sainz. Mercedes, który nie zdecydował się na ten ruch, bez problemów zameldował się na czele tabeli z czasami. Tym bardziej, że Verstappen miał dość spore problemy na swoim okrążeniu pomiarowym.
Względny spokój, jaki panował podczas tej sesji, skończył się na dwie i pół minuty przed wywieszeniem flagi w biało-czerwoną szachownicę. jedynie Hamilton i Russell byli pewni swoich pozycji na tyle, by pozostać w boksach i nie zużywać kolejnych mieszanek. Sainz, który przekroczył linię mety jako jeden z pierwszych i zanotował najszybszy czas, sprawił, że trybuny oszalały ze szczęścia.
Szczęśliwi nie byli natomiast na pewno kierowcy AlphaTauri, którzy na Q2 zakończyli sobotnią rywalizację. Podobne odczucia musieli mieć także w McLarenie. Przez chwilę wyglądało na to, że obaj jego reprezentanci powalczą dalej, ale wtedy sędziowie anulowali czas Lando Norrisa i Brytyjczyk wylądował poza pierwszą dziesiątką. Do Q3 wskoczył tym samym Schumacher.
Odpadli: Norris, Ocon, Tsunoda, Gasly, Zhou
Q3
Świetne okrążenia już na samym początku sesji wykręcili Verstappen i Sainz, którzy w tamtym momencie przewodzili stawce. Dużo gorzej poszło Leclerkowi, który obrócił się podczas swojej próby i natychmiast zjechał do alei serwisowej. Monakijczyk był w tamtym momencie jedynym kierowcą bez zanotowanego czasu, co z pewnością mogło przełożyć się na większą presję.
Dlatego też to kierowca Ferrari był pierwszym, który pojawił się na torze po krótkiej przerwie na zmianę ogumienia. Choć pierwszy sektor okazał się nieco gorszy od Verstappena, to dwa kolejne były tak fenomenalne, że pozwoliły mu na zdobycie kolejnego pole position w tym sezonie. Tym bardziej, że Holender z Red Bulla zaraportował swoim inżynierom problem z brakiem mocy i nie mógł podjąć walki. Jego poprzedni wynik zapewnił mu jednak pozycję w pierwszym rzędzie. P3 należeć będzie do ulubieńca lokalnej publiczności – Sainza, a obok niego ustawi się Russell, który wycisnął ze swojego Mercedesa znacznie więcej, niż Perez z bolidu RBR.
Wyniki
? END OF QUALIFYING ?
TOP 10
Leclerc ?
Verstappen
Sainz
Russell
Perez
Hamilton
Bottas
Magnussen ⁰
Ricciardo
Schumacher #SpanishGP #F1 pic.twitter.com/JvIMHtFcj9— Formula 1 (@F1) May 21, 2022