
Craig Breen i jego „niesamowity styl”
Craig Breen ma za sobą bardzo udany występ w Rajdzie Arktycznym. Irlandczyk zajął w nim czwarte miejsce, a na dodatek zgarnął cztery „oczka” za drugie miejsce na Power Stage’u. Jak sam przyznaje, bardzo dużo dało mu przegrupowanie przed rajdem, które pozwoliło zidentyfikować problem w jego stylu jazdy, który powodował nerwowe zachowanie samochodu.
Craig Breen
„Szczerze mówiąc, staraliśmy się naprawdę ciężko pracować podczas przegrupowania i analizować dane, aby odkryć gdzie traciłem czas. Udało nam się dostrzec czynniki, które ze względu na mój styl jazdy mogły „denerwować” samochód. Postanowiłem więc po prostu je zniwelować i skoncentrować się na czystej prędkości. Okazało się, że to było kluczem do sukcesu. Jeśli chodzi o te problemy to mogę powiedzieć, że utrudnieniem były powracające nawyki, których nabrałem jeżdżąc znacznie gorszymi maszynami. Tutaj, gdy w aucie wszystko działa perfekcyjnie, takie nawyki bardzo przeszkadzają. Starałem się zatem skupić na powrocie do bardziej naturalnego i płynnego stylu jazdy.”
Głos zabrał także szef zespołu Hyundai, Andrea Adamo. Wspomniał on o tym, że w tak krótkim rajdzie ważna jest walka o ostatnie dziesiątki sekundy. Zauważył, że przewagą Tanaka, Neuvilla czy Rovanpery była znakomita znajomość swoich samochodów i tysiące przejechanych nimi kilometrów. Podkreślił także, że Breen nie prowadził Hyundaia od zeszłego roku i Rajdu Estonii, a mimo tego pokazał wielką klasę, mając do dyspozycji raptem jeden dzień jazd przygotowawczych. Adamo wyraził również zadowolenie z tego, że wszyscy jego kierowcy wykazywali zaangażowanie pomiędzy odcinkami specjalnymi i próbowali zrozumieć jakie mają problemy i dlaczego one występują.
Treść pod reklamą
Breen wspomniał jeszcze:
Craig Breen
„Moje doświadczenie ciągle jest małe, dlatego cieszę się, że mogłem zająć wysokie miejsce w klasyfikacji rajdu, a jednocześnie pomóc kolegom zespołowym odbierając punkty na Power Stage’u Ogierowi i Evansowi. Straciłem na tym etapie przez własne błędy około sekundy, więc tym bardziej cieszy mnie fakt, że miałem szansę nawet na zwycięstwo. Daje mi to motywację do dalszych działań.”

Źródło informacji: http://dirtfish.com
Więcej o WRC na Rallypl przeczytacie tutaj: KLIK!