
Dwie pierwsze rundy przyniosły nam niespodziewanego lidera klasyfikacji grupy SuperCars. Po dwóch z rzędu zwycięstwach jest nim Maciej Cywiński. Niestety start kierowcy Citroena C4 podczas w nadchodzących zawodach w Słomczynie stoi pod znakiem zapytania. Wszystko z powodu problemów z samochodem.
Maciek wygrał deszczowy finał w Toruniu, jednak po zawodach okazało się, że jego Citroen C4 nie ma kompresji na dwóch cylindrach i potrzebna jest wymiana głowicy. Z tego powodu start Cywińskiego nie jest pewny.
Lider grupy SuperCars robi co może, aby rozwiązać problem, jednak jakiekolwiek dodatkowe komplikacje najpewniej będą oznaczać, że nie zobaczymy go w Słomczynie.
Maciek Cywiński:
– Po zawodach w Toruniu okazało się, że na dwóch cylindrach nie ma kompresji i pojawiły się jeszcze problem z głowicą. We wtorek lecę do Londynu po głowicę, wracam w środę i w czwartek składamy samochód. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to wystartuje, jeśli jednak pojawią się jakiś niespodziewane problemy to zabraknie mnie podczas trzeciej rundy.