Ott Tänak i Martin Jarveoja zdeklasowali swoich rywali i pewnie wygrali Rajd Argentyny 2018, piątą rundę Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata.
Dla Estońskiej załogi to trzecie zwycięstwo w karierze, ale pierwsze w barwach Toyoty. Duet Yarisa Wrc prezentował na oesach w okolicach Cordoby przez cały weekend wyśmienite tempo nie osiągalne dla innych zawodników. Ott i Martin podczas piątkowego i sobotniego etapu wygrali większość odcinków specjalnych a w niedziele mądrze kontrolowali sytuacje. Na drugim miejscu został sklasyfikowany ubiegłoroczny triumfator tej prestiżowej imprezy Thierry Neuville.
Kierowca Hyundaia zaczął niemrawo ale później z każdym kilometrem oesowym rozkręcał się, jednak Belg stwierdził później, że Tänak był po prostu poza zasięgiem w ten weekend. Na pocieszenie zawodnik i20 Coupe Wrc zgarnął pięć dodatkowych punktów za wygrany Power Stage El Condor. Na najniższym stopniu podium zmagania ukończył Dani Sordo. Hiszpan, który nie jest specjalistą od szutrowych odcinków specjalnych, prezentował równe i szybkie tempo dzięki temu Kantabryjczyk po raz drugi w tym sezonie kończy rundę WRC na podium w marcu był drugi na meksykańskich odcinkach specjalnych.
Sebastian Ogier, tym razem musiał zadowolić się czwartym miejscem. Mistrz Świata nie zachwycał tutaj swoją szybkością i wygrał tylko jeden odcinek specjalny przez cały weekend. Co najważniejsze Francuz utrzymał swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej cyklu. Pierwszą piątkę skompletował Andreas Mikkelsen. Trzeci z kierowców Hyundaia stracił do poprzedzającego go w generalce zawodnika Ford M-Sport World Rally Team tylko 4 sekundy.
Szósta lokata przypadła w udziale Elfynowi Evansowi, bohater ubiegłorocznej edycji tym razem nie zachwycał na tutejszych odcinkach i nie był w stanie wywalczyć tutaj nawet żadnego podium oesowego. Tuż za Walijczykiem został sklasyfikowany Kris Meeke. Reprezentant Citroena wczoraj na jednym z odcinków specjalnych złapał kapcia i stracił przez to dwie minuty. Do momentu feralnego odcinka zajmował wysokie drugie miejsce. Ósmy był Esapekka Lappi, a dziewiąty Temu Sunninen.
W WRC2 fantastyczny pojedynek stoczyli między sobą Rovanpera i Tidemand. Ostatecznie młody Fin na przedostatnim odcinku nie wytrzymał ciśnienia i wypadł z trasy groźnie rolując. To wszystko sprawiło, że najlepszy w Argentynie okazał się Pontus Tidemand. Szwed pokonał Gusa Greensmitha aż o 7.39,1s i o 9.02,9s Pedro Hellera.
W Klasyfikacji generalnej cyklu po pięciu rozegranych rundach prowadzi Sebastian Ogier z dziesięcio punktową stratą na drugim miejscu znajduje się Thierry Neuville. Zwycięzca Argentyńskiej rundy WRC Ott Tänak awansował na trzecią pozycje z dorobkiem 78 punktów.
Kolejną eliminacją Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata będzie Rajd Portugalli, który zostanie rozegrany w trzeci weekend maja.
