
Elfyn Evans rozpoczyna sezon 2020 w nowym zespole. Zwycięzca Rajdu Walii jest optymistą. Wierzy, że Toyota Gazoo Racing da mu nowe możliwości rozwoju.
Nadal mam tendencję wzrostową w prowadzeniu samochodu. Chcę kontynuować ten trend, być coraz szybszym i jak najlepiej wykorzystać kolejne dwa lata z Toyotą.

Jak sa mówi czwartkowe odcinki specjalne Rajdu Monte-Carlo na południe od Gap – będą najbardziej skomplikowane w tym roku.
Treść pod reklamą
Dla mnie to nowy samochód, a w ciemności, nikt nie wie, czy droga jest mokra, sucha czy ile lodu się znajduje. Wszystko jest nowe – w tym pierwszy etap rajdu. To prawdopodobnie dwa najtrudniejsze odcinki.

Zapytany, czego oczekuje od tegorocznego Monte Carlo , Evans odpowiedział:
Kto wie, co zrobi pogoda? To jest Monte. Wszystko może się zdarzyć. Ten śnieg, który mieliśmy przez weekend, mógł zniknąć od samego początku, albo może zamarznąć, prawdziwa ruletka.

Nie ma sensu się tym martwić. OK, będzie trochę stresu, jeśli chodzi o wybór opon w czwartek wieczorem, ale kiedy wykonamy telefon, wtedy tylko pozostaję się zrelaksować i po prostu sobie z tym poradzić.
Źródło: wrc.com