
Neuville sfrustrowany zachowaniem Solberga
Thierry Neuville wyraził duży zawód decyzją Solberga o wycofaniu się przed ostatnimi odcinkami specjalnymi Rajdu Monte Carlo.
Przypomnijmy – Solberg niemal od początku rajdu narzekał na dym w jego kokpicie, drażniący oczy. Okazało się, że problem leży w przedostających się oparach paliwa, a zespół podał informację, że załoga wycofała się właśnie z powodów zdrowotnych.
Treść pod reklamą
Neuville nie gryzł się w język przy ocenie tej sytuacji:
Thierry Neuville
„Obaj mogliśmy nagrodzić zespół samochodami na mecie pierwszego rajdu w sezonie. W przygotowania do niego włożono ogromną ilość ciężkiej pracy. Brak nagrody za nią jest rozczarowujący. Gdy dochodzi do tego fakt, że Oliver nie dowiózł samochodu do mety z powodu błahych problemów, jest to bardzo frustrujące.”
Belg również miał problemy podczas tego rajdu, szczególnie w czasie sobotnich odcinków, gdy podczas dwóch z nich musiał zmagać się z awarią amortyzatora. Uporał się jednak z tym problemem i mimo utraty ponad sześciu minut, skończył rajd na szóstym miejscu.
W odniesieniu do Solberga, Neuville powiedział ponadto:
Thierry Neuville
„Dodatkowe auto na Power Stage’u było bardzo ważne dla punktów konstruktorskich. Nie podoba mi się tak szybkie poddawanie się. W zeszłym roku walka również była bardzo ciężka, ale dzięki niej mogliśmy niemal do samego końca walczyć o mistrzowski tytuł. Ja zacząłem ten sezon tak jak poprzedni, i bardzo rozczarowujące było zobaczyć, że nie wszyscy pchają wózek w tę samą stronę.”
Solberg z kolei tak skomentował swoje wycofanie:
Oliver Solberg
„Rozpoczęliśmy dzień z pewną nadzieją, ale nie czuliśmy się dobrze po tym czego doświadczyliśmy w poprzednich dniach. Wobec tego podjęliśmy wspólnie z zespołem decyzję o wycofaniu. To był długi i ciężki weekend, ale jestem zadowolony z tego co zrobiłem. Mimo problemów zrobiliśmy kilka dobrych splitów. Wielkie podziękowania należą się też całemu zespołowi. Jestem pewny, że razem będziemy dalej naciskać i pracować nad poprawą w przyszłości.”
