
Fani motorsportu w Chile otrzymali bolesny cios, gdy kilka miesięcy temu organizatorzy zdecydowali się odwołać zaplanowaną na kwiecień rundę WRC. Oficjalnym powodem takiej decyzji były niepokoje społeczne w kraju i fakt, iż data rajdu pokrywała się z referendum w sprawie nowej konstytucji Chile.
Teraz okazało się jednak, że rajd nie powróci także w roku 2021 i generalnie nie należy się tej rundy spodziewać w kalendarzu, aż do odwołania. Według portalu Mundo Rally, tylko cud jest w stanie przywrócić Mistrzostwa Świata do Chile. Tym bardziej, że ze stanowiska po koszmarnym Rajdzie Szwecji zrezygnował Oliver Ciesla, który był mocnym zwolennikiem południowo-amerykańskich oesów.
Treść pod reklamą
Jednak były promotor WRC nie był dla Chile ważny z powodu sympatii do samego rajdu. Ciesla miał mieć ponoć bardzo dobre kontakty z Horta Produciones, czyli firmą zajmująca się organizacją rundy WRC w tym kraju.
Gdy Ciesla odszedł, Chile straciło jakąkolwiek wagę. Uważam, że nie mieli jeszcze takich kontaktów z FIA, by poradzić sobie bez niego.
-cytuje Chilijskie BBCL, powołując się na anonimowego organizatora innej rundy WRC.
Aczkolwiek decyzja o usunięciu Chile nie zapadła po odwołaniu Ciesli. Tą decyzję FIA miało z tyłu głowy już od dawna. BBCL informuje, że tamtejsze oesy i tak nie miały się nadawać do jazdy. Mało, tego jeden z informatorów BBCL odtajnił ponoć szereg dokumentów komisarzy FIA, sporządzonych w maju ubiegłego roku. Wynikało z nich, że napotkano mnóstwo problemów, z którymi miała się mierzyć ewentualna runda WRC. Drogi były ponoć zbyt zniszczone, park serwisowy był bardzo źle zaopatrzony. Ponadto personel medyczny nie otrzymał odpowiedniego przeszkolenia, a to tylko wierzchołek góry lodowej, bo takich problemów było więcej. Z tych samych dokumentów wynika, że organizatorzy rajdu popełnili szereg proceduralnych i politycznych błędów, czym dobitnie pokazali swoje niedoświadczenie i brak kompetencji. Nasuwa się więc pytanie, po co FIA włączała Chile do kalendarza na rok 2020?
FIA ponoć nieoficjalnie potwierdziła, że Chile nie będzie brane pod uwagę przy ustalaniu kalendarza na 2021 rok. Kalendarz ten zostanie zatwierdzony w czerwcu tego roku, ale wszystko wskazuje na to, że ostateczne poprawki będą miały miejsce już w połowie marca. Mimo tak negatywnych informacji, fanatycy rajdów w Chile nadal wierzą w cud