
Subaru wkracza w erę elektromobilności z impetem. Szefowa brytyjskiego oddziału marki, Lorraine Bishton, zdradza, jak japoński producent zamierza podbić rynek elektrycznych SUV-ów.
Subaru – od rajdowych legend do elektrycznej przyszłości
Nazwa Subaru większości z nas kojarzy się z kultowymi modelami rajdowymi z lat 90. Jednak, jak podkreśla Lorraine Bishton, dyrektor zarządzająca UK, firma spogląda w przyszłość, a ta zdecydowanie należy do elektromobilności. Bishton, doświadczona menedżer, związaną wcześniej z McLarenem i JLR, widzi w elektryfikacji szansę na wzmocnienie pozycji Subaru na rynku.
Wzmianka o tych samochodach rajdowych wywołuje szeroki uśmiech na twarzy Lorraine Bishton, dyrektor zarządzającej w Wielkiej Brytanii, która dołączyła do firmy rok temu z producenta supersamochodów McLaren. Bishton ma również duże doświadczenie w zakresie napędu 4×4 ze swojego czasu spędzonego w JLR, ale okazja, by wziąć silną markę i poprowadzić ją w erę elektryfikacji, była zbyt dobra, by ją przegapić.

Elektryczna przyszłość: Od Forestera po rewolucję EV
„Wszyscy mamy wspomnienia o Subaru w czasach swojej świetności” – mówi Bishton. „Jest w sytuacji, w której myślę, że w Wielkiej Brytanii niektórzy ludzie nie są w stu procentach pewni, co marka reprezentuje dzisiaj – i rozpoczyna dość ekscytującą podróż”. Ta podróż, oczywiście, oznacza elektryfikację, ale nie wcześniej, niż jeden z filarów gamy zostanie odświeżony. Forester odgrywa dużą rolę w generowaniu przychodów dla marki i jej dealerów.

W ubiegłym roku marka sprzedała 2419 samochodów – o dziesięć więcej niż w 2023 roku – a Bishton ujawniła, że popyt przewyższał podaż. Obecnie jedynym samochodem elektrycznym Subaru jest Solterra – samochód opracowany wspólnie z Toyotą w ramach joint venture, a Toyota sprzedaje go jako bZ4X.

Solterra: Początek elektrycznej ofensywy
Solterra to samochód, który już zrobił wrażenie na Bishton ze względu na swoje właściwości terenowe. „Solterra zaskoczyła mnie w terenie” – powiedziała Bishton. „Jest lepsza, niż myślę, że większość ludzi by się spodziewała. Byłam pod wrażeniem i z pewnością jest w stanie zrobić to, co większość ludzi chciałaby zrobić z tym samochodem – testowaliśmy go na tym samym torze, co Outback i Forester”. Solterra to dopiero początek elektrycznej ofensywy Subaru, a Bishton ujawnia zakres gamy modeli, które wkrótce trafią do lojalnych dealerów.

Nadchodzące modele: Cztery elektryczne SUV-y do 2026 roku
„Globalnie do 2026 roku będziemy mieli cztery pojazdy elektryczne, w tym Solterrę” – powiedziała Bishton. „Trzy z nich będą dostępne w Wielkiej Brytanii. Potem mamy kolejne cztery, które pojawią się do 2028 roku”. Chociaż gama Subaru będzie rosła wykładniczo w nadchodzących latach, Bishton nadal uważa, że marka pozostanie niszowa. „W Wielkiej Brytanii nadal będziemy marką niszową, ale mamy możliwość zwiększenia wolumenu znacznie powyżej tego, co jest obecnie”.
Bishton potwierdziła, że nowa gama elektrycznych Subaru będzie składać się z SUV-ów i że wszystkie będą zgodne z solidnym wizerunkiem marki. Niektóre z nich będą również podążać za Solterrą i pojawią się dzięki relacjom firmy z Toyotą. „Niektóre z nich to joint venture” – powiedziała Bishton. „Oczywiście od dwudziestu lat mamy sojusz z Toyotą i możemy spojrzeć na ich bogaty asortyment pojazdów elektrycznych, które są obecnie na rynku, aby uzyskać pewną wizję tych modeli”. Oznacza to, że wersje Subaru niedawno ogłoszonego elektrycznego modelu Toyota Urban Cruiser EV – samochodu, który będzie konkurował z Volvo EX30 i Hyundai Kona – oraz modeli bZ3, zaprezentowanych w Chinach w ubiegłym roku, są całkiem możliwe.

Współpraca z Toyotą i autorskie modele Subaru
Jednak nie wszystkie z siedmiu elektrycznych aut, które trafią do Wielkiej Brytanii, będą klonami Toyoty. „Istnieją produkty, które są wynikiem joint venture, w których Subaru odgrywa wiodącą rolę” – powiedziała Bishton. „Niektóre będą budowane w zakładach Subaru, a także pojawią się dedykowane produkty Subaru. Więc to nie tylko produkty joint venture w przyszłości, będziemy mieli również dedykowane produkty Subaru”.
Zobacz też: Kalle Rovanperä milczy w sprawie opon Hankook
Bishton jest przekonana, że tradycyjna baza klientów również zaakceptuje przejście na EV. „Nasi dealerzy to dobrze ugruntowane firmy rodzinne, w których od pokoleń rodziny kupują swoje samochody od tego samego sprzedawcy. W miarę przechodzenia przez transformację EV, może to być siłą, ponieważ nasi klienci potrzebują zaufania i wiedzą, że dealer nadal będzie tam za pięć lat. Otrzymają dobre, solidne porady od tego sprzedawcy”.
Źródło: independent.co.uk