Kompletne upodlenie kibiców i zawodników. Takie są fakty po ORLEN 77. Rajdzie Polski

Fala krytyki spadła na organizatorów ORLEN 77. Rajdu Polski w związku z odcinkiem na ulicy Karowej. Dyskusja w mediach społecznościowych rozgorzała po pojawieniu się zdjęcia na którym widać młodego chłopaka który leży na asfalcie żeby móc obejrzeć fragment ostatniego odcinka specjalnego ORLEN 77. Rajdu Polski.

Robert Hundla napisał:

– Upokarzające do granicy o jakiej mi się nie śniło … szczególnie w przypadku tego „pięknego spędu na Karowej” na którym kilku Panów, od kilku lat zbiło niezły majtek.. dzięki naszej zawodniczej krwawicy… bo przecież to My wszycy przyjeżdżając tam co roku, na sławetne Kryterium Asów jesteśmy traktowani jak bydło do dojenia i zarabiania kasy…

– To zdjęcie jest obrazem upadku PZM… Oddałem dla tego sportu 21 lat mojego życia… wczoraj nawet nie próbowałem pójść na Karowa z moim synem… i dzięki Bogu bo pewno musiał bym go prosić żeby położył się obok tego dzieciaka… ABSOLUTNY SKANDAL!!!!

Całe szczęście zawodnicy szukają chłopaka ze zdjęcia żeby mu zafundować rajdowe emocje.

Jakub Gerber napisał w komentarzach pod postem:

Jeden z czołowych zawodników z ERC napisał mi tak: „Why run this stage when no spectators are allowed ? Just dont do it. It was so stupid”

Grzegorz Rybak-Ostojski w komentarzach pod postem Łukasza Włocha napisał:

– A widzieliście grabie, które grabią od siebie? ?Przecież jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi wiadomo o co. Nikt nie jest w stanie mnie przekonać, że mając imprezę pod patronatem Prezesa Rady Ministrów nie można było nic zmienić w tym zakresie. Rajd bez kibiców to potencjalnie mniej zmartwień dla organizatora, a i kasy nie trzeba tyle wydać na organizację stref kibica, drukowania dokumentów, safety do pilnowania, angażowania Policji. No zastanówcie się po co miałby PZM brać sobie na głowę taki kłopot. Niestety w naszym kraju przepisy covidowe można wykorzystywać na różne sposoby jak komu wygodnie. Relacja TV z Karowej – sami widzieliście albo raczej nie widzieliście ….. Na całe szczęście duch rajdowy w narodzie nie ginie i tłumnie przybyli na Mazury z najdalszych regionów kraju – dla Was oklaski i szacun.

– Rajd Polski. Chcialbym zapytac o co chodzi… bylem na Karowej wiele razy. Kilka razy wydaje mi sie ze zrobilem tam show. Nikt z organizatorow mi za to nie placil. Tym razem cos jednak peklo. Ja za szmatami a w srodku za to VIPowie. Vipowie ktorzy nic w rajdach, dla rajdow i przy rajdach nie zrobili. Vipowie ktorzy wychodzili zza plotu gdy zaczela jechac stawka cala rsmp nie zgloszona do erc. W imie czego…? – Jan Chmielewski

– 100 lat wspaniałej tradycji Rajdu Polski, pogrzebana przez zachłanność, zaściankowość, kumoterstwo i władzę. PZM to instytucja, która powinna dawno zostać zakopana w czeluściach zapomnienia minionej epoki PRL-u, podobnie jak wiele innych tzw. „związków”, w których „zainstalowali” się byli SB-cy, kapusie i nieudacznicy czerwonej władzy. Hasło: „Nie gryź ręki, która Cię karmi” słyszałem wielokrotnie pod swoim adresem w czasach kiedy to tworzyłem Media Safety Book dla Rajdu Polski. Cieszę się, że od kilku lat nie tkwię w tym bagnie.

P.S. Najważniejsze w byciu sprzedajną dziwką jest to aby nią nie być wcale.

P.S. 2 Czas aby tym łajnem zajęła się Najwyższa Izba Kontroli (NIK). – Dominik Kalamus

Jak zwrócił uwagę Marcin Kowalik po macoszemu zostały potraktowane załogi z dalszymi numerami startowymi podczas ORLEN 77. Rajdu Polski kiedy trwała ceremonia startu.

Łukasz Kotarba w wywiadzie dla test.webgrafika.pl/ zwrócił też uwagę na to, że dalej nie ma regulaminu uzupełniającego do Rajdu Nadwiślańskiego 2021. Jest to kolejna niepoważna sytuacja gdzie nie wiemy czy trzecia runda ProfiAuto RSMP się odbędzie.

Niestety ale obserwujemy powolny upadek cyklu Mistrzostw Polski. To co wydarzyło się na ORLEN 77. Rajdzie Polski to jest efekt kuli śnieżnej. Tak samo jak nowy promotor miał sprawić że cykl stanie się bardziej medialny. Jak ten cykl ma się stać bardziej medialny skoro ludzie, kibice którzy przyjechali z Mazur do Warszawy są upokarzani właśnie w ten sposób gdzie odcinek specjalny zostaje zasłonięty. Jaki był sens organizowania odcinka specjalnego w Warszawie gdzie nie można było wpuścić kibiców?

Przypominamy, że ORLEN 77. Rajd Polski był objęty patronatem Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego. Czy naprawdę nie można było postawić trybun i zapełnić je w zgodnie z obowiązującymi limitami? Dzień wcześniej na PGE Narodowym została zorganizowana strefa kibica na mecz Polska – Hiszpania. W Mrągowie wczoraj został zorganizowany koncert gdzie była publiczność, a Rajd Polski oprócz OS1 i OS8 był bez kibiców.

– Dla mnie to zdjęcie dobitnie pokazuje jaki stosunek do kibiców ma od bardzo wielu lat organizator Rajdu Polski. Dno i uwłaczanie ludzkiej godności. Jesteście dla nich tylko dojnymi krowami i problem, najlepiej kupcie karnety i nie przyjeżdżajcie na rajd. Niestety ale oni się nie liczą z nikim, zawodnikami, kibicami, sponsorami, safety, rolnikami itp. itd. – liczy się tylko żeby zarobić i napchać kasy do kieszeni, być bardziej prawilnym od Papieża i ślepo bez sprzeciwu dawać się dymać FIA. Ja się cieszę że po raz kolejny oglądając rajd z dala od tłumów ominął mnie ten co roczny okołorajowy syf.

PS. Na Barbórce Warszawskiej w 2015 też wisiała taka szmata – stacja kolejowa PKP Warszawa Stadion była nią oklejona żeby czasem za darmochę ktoś ze peronu nie oglądał. – napisał jeden z kibiców, Maciej Maicos

https://www.facebook.com/100001535554608/posts/4228125933915217/

Fakty są takie, że załogi zostały ściągnięte do Warszawy bez większego sensu. Został zorganizowany odcinek w środku Warszawy na który nie mogli przyjść kibice, został utrudniony ruch w stolicy dla zwykłych ludzi którzy nie mogli nawet zobaczyć co się dzieje na ulicy Karowej.

Szkoda na to wszystko patrzeć jak zawodnicy są upadlani przez Polski Związek Motorowy. Taka jest prawda.