Gazda i Mikuliszyn w Clio Rally4
Drudzy Wicemistrzowie Polski w klasie czwartej sprzed roku, sezon zaczęli od pozostania w Peugeocie 208 Rally4. W 51. Rajdzie Świdnickim uplasowali się na dopiero ósmym miejscu w 2WD, ale zapowiedzieli walkę w dalszej części RSMP.
,,Niestety tego rajdu nie możemy zaliczyć do udanego. Pomimo doskonale przygotowanego samochodu, dobrych decyzji związanych z doborem opon, nie mogliśmy nawiązać walki. Po raz kolejny, rajdy pokazują jakim są ciężkim sportem i jak wiele czynników ma wpływ na końcowy rezultat. Z naszej perspektywy wyglądało, że jedziemy szybko, natomiast czasy pokazywały co innego. Wydaje się, ze głównym powodem tego było brak wjeżdżania w auto. Po zimowej przerwie zrobiliśmy jedynie 60 km na czwartkowych treningach. Nie można tez zapominać o tym, że konkurencja w tym roku w naszej klasie jest bardzo duża. Duże gratulacje dla chłopaków, bo trzymali tempo cały rajd. Do pozytywnych okoliczności należy zaliczyć fakt, że z odcinka na odcinek jechaliśmy szybciej, tak wiec mam nadzieję, że niebawem wrócimy do dobrego i szybkiego ścigania. Teraz czekają nas dwie rundy szutrowe. Będziemy się starali przystąpić do startu z czystą głową, ale także z wyjeżdżonym kilometrami po luźnej nawierzchni.” – tak podsumowali inaugurację mistrzostw Polski
Tak jak w końcówce podsumowania powiedzieli, tak też zrobili, czyli przed Rajdem Polski potestowali na luźnej nawierzchni oczywiście z zespołem Chmielewski Motorsport. Tylko, że teraz wsiedli do Renault Clio Rally4. Będzie to jedyne takie auto w stawce krajowego czempionatu, ponieważ dalsze starty Grzegorza Bondera w bliźniaczej konstrukcji nie są pewne z racji braku budżetu. Z ciekawostek można jeszcze dodać, że taki sam samochód kupił w ostatnim czasie Dawid Charytanowicz.
Błażej i Maciej zmierzą się z siedmioma rywalami. Dwukrotnie na Warmii i Mazurach sięgali po miejsce na podium w klasie czwartej, za czasu Peugeota 208 Rally4 oraz 208 R2. A swój pierwszy występ w najtrudniejszej eliminacji w kalendarzu zakończyli zwycięstwem w Open 2WD- gdy jeździli jeszcze Citroenem C2 R2. Szybko prezentujące się Clio zobaczymy na trasach drugiej rundy z 83 numerem.
