Haas zaprezentował światu swoją nadzieję na powrót do walki o punkty
4 lutego Haas F1 Team zaprezentował światu cyfrowe rendery przedstawiające ich bolid na 2022 rok. VF-22 to pierwsza konstrukcja wykonana zgodnie z nowymi przepisami, którą kibice oficjalnie ujrzeli. Amerykański team ma nadzieję, że wraz z nią przyjdzie czas na walkę o punkty, a ostatnie dwa kiepskie lata pójdą w niepamięć.
Po bolesnym upadku na sam koniec stawki w 2020 roku, Haas zdecydował, że nie będzie rozwijać swojego samochodu na 2021 rok, by wszystkie środki przeznaczyć na budowę maszyny, która wraz z przyjściem nowych przepisów umożliwi im powrót do walki o punkty. VF-22 to już siódmy bolid zaprezentowany przez amerykański zespół. W jego powstaniu znacząco pomagała grupa pracowników Ferrari, która została oddelegowana do Haasa w ramach współpracy obu zespołów.
Gene Haas, właściciel Haas F1 Team
„To ten czas w roku, kiedy jesteś optymistą i wierzysz, że ciężka praca i wysiłek wszystkich pracowników przełoży się na konkurencyjność na torze. Jeszcze w 2020 roku podjęliśmy decyzję o tym, by skierować całe nasze zasoby na budowę VF-22, rezygnując z rozwoju bolidu na rok 2021, choć nie było to łatwe. Mamy nadzieję, że ta decyzja przyniesie pozytywne skutki i wrócimy do rywalizacji o punkty.”
Pozytywnie nastawiony do konstrukcji są także szef zespołu Guenther Steiner i pierwszy w historii teamu dyrektor techniczny – Simone Resta. Obaj są pewni, że VF-22 zapewni im dużo lepsze rezultaty niż zeszłoroczna konstrukcja.
Guenther Steiner, szef Haas F1 Team
„Wszyscy wiemy na co stać ten zespół. Udowodniliśmy to w przeszłości, a z tym nowym samochodem – zrodzonym z zupełnie nowego zestawu przepisów i nowego zespołu projektowego – jestem pewien, że możemy po raz kolejny pokazać naszą konkurencyjność.”
’Teraz nadchodzi ta część zabawy, która polega na wyprowadzeniu nowego bolidu na tor i dostrojeniu wszystkich elementów. Ostatni sezon był długi, ale jestem przekonany, że w 2022 roku zobaczymy nas z powrotem w walce.”
Simone Resta, dyrektor techniczny Haas F1 Team
„To prawdopodobnie najbardziej złożony projekt, z jakim Haas F1 Team miał do tej pory do czynienia. Głównie z powodu nowych przepisów i nowego zespołu ludzi. Oczywiście nie wszyscy są nowi, ale dołączyło do nas sporo osób. Wciąż jesteśmy na wczesnym etapie projektu i przechodzimy przez przez przejściowy okres wspólnej pracy, ale jeśli spojrzymy wstecz, na to, gdzie zaczynaliśmy, to już jest sukces.”
Samochód „na żywo” zobaczymy w pierwszy poranek pre-testów w Barcelonie. Prawdopodobnie będzie on wyglądał nieco inaczej niż na cyfrowych renderach. Haas, podobnie jak każdy inny zespół, będzie starał się jak najdłużej utrzymać w tajemnicy znaczące części swojego projektu. Jedyne, co nie ulegnie zmianie to malowanie bolidu, które ponownie nawiązuje do rosyjskiej flagi.
Za kierownicą VF-22 zasiądą oczywiście Mick Schumacher i Nikita Mazepin, którzy zdążyli zebrać już pewne doświadczenie w poprzednim sezonie. Szczególnie po młodym Niemcu wszyscy spodziewają się znaczącej poprawy.
Launching the new era of Formula 1 cars ?
Proudly presenting the #VF22 #HaasF1 #FWD2022 pic.twitter.com/JvK9YoJjbb
— MoneyGram Haas F1 Team (@HaasF1Team) February 4, 2022
Więcej o Formule 1 na Rallypl.com
