Kajetan Świder i Marcin Borycki gotowi na Rajd Świdnicki – Bruk Rally Team wkracza do Mistrzostw Polski

51. Rajd Świdnicki rozpoczyna kolejny rozdział w historii Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Trudno wyobrazić sobie motorsportowy sezon bez wizyty na odcinkach specjalnych w Górach Sowich i kultowej imprezy, która w tym roku świętuje 45-lecie obecności w kalendarzu polskiego czempionatu. Na ten weekend czekali wszyscy kibice sportu samochodowego w Polsce, ale to w ekipie Bruk Rally Team panują chyba największe emocje. Kajetan Świder, w swoim 35 starcie w karierze rozpocznie przygodę z cyklem RSMP, żeby zadebiutować w ścisłej krajowej czołówce.

Młody kierowca z Katowic już nie raz pokazał ogromne serce do walki, a najbliższy weekend to ważny krok do w przód, na który z całym zespołem ciężko pracował od lat. W największym sportowym wyzwaniu, będzie mógł liczyć na wsparcie Marcina Boryckiego i swoich zaufanych partnerów: BRUK S.A., TRIBAG S.A., Silniki Bytom i Automobilklub Ziemi Tyskiej oraz mechaników Kostka Serwis Motorsport.

Bronią na kręte, wąskie i wymagające technicznie odcinki specjalne tradycyjnie będzie Ford Fiesta Rally4, w charakterystycznych żółto-czarnych barwach. W debiucie i w pojedynku o pierwsze sezonowe punkty na reprezentantów Bruk Rally Team czekać będzie 10 rywali w samochodach Rally4. Zacięta walka szykuje się także w krajowej „ośce” gdzie pojawią się aż 23 samochody 2WD.

Areną walki są klasyczne trasy w Górach Sowich i Górach Wałbrzyskich, z kultowymi walimskimi patelniami włącznie. Organizator pierwszej rundy RSMP przygotował trzynaście odcinków specjalnych i ponad 132 km ścigania, podzielone na dwa dni zaciętej rywalizacji. Jeśli dodamy do tego zmienną pogodę, jaka często towarzyszy rozgrywaniu Rajdu Świdnickiego, to otrzymamy receptę na doskonały rajdowy weekend.

Kajetan Świder

„Koniec zimowej przerwy i najwyższa pora wrócić na odcinki specjalne. Przed zespołem debiut pełen wrażeń. Razem z Marcinem Boryckim i całym składem Bruk Rally Team cieszymy się, że możemy wystartować w tak kultowym rajdzie. Do startu podchodzimy z pokorą i przede wszystkim z chłodną głową. Nie może być inaczej, gdy w grę wchodzą szybkie i trudne trasy Rajdu Świdnickiego.

Będzie to mój debiut w Świdnicy, więc priorytetem jest osiągnięcie mety i zebranie jak największego doświadczenia. Solidnie przepracowaliśmy cała zimę i już podczas pierwszych tegorocznych testów złapałem dobry „feeling”. Bezpośrednio przed startem zaliczyliśmy kolejne ważne testy, żeby ustawić samochód i wczuć się w specyfikę tras tego regionu. Wszystko, żeby dobrze rozpocząć sezon. Czujemy się dobrze przygotowani i wyczekujemy, żeby już ruszyć do walki. W Świdnicy przyjdzie nam zmierzyć się z dużo bardziej doświadczonymi zawodnikami a nasza klasa to aż 10 samochodów. Poziom trudności mocno poszedł w górę, ale jesteśmy dobrej myśli i mamy zamiar pojechać dobry rajd!”