Patrycjusz Grygo znany szerzej pod pseudonimem „Rajdowy Świr” zaliczył iście atomowe wejście na arenę Mistrzostw Polski. Zawodnik z Suwalszcyzny zatriumfował w Rajdzie Śląska, wygrywając NAT2.
Patrycjusz Grygo to ciekawy przykład pasjonata, który krok po kroku spełnia swoje motorsportowe marzenia. Zawodnik występujący pod pseudonimem „Rajdowy Świr” ma za sobą trzy lata startów w „niższych ligach” i imprezach amatorskich, które pozwoliły mu nabrać oesowego sznytu. Rok 2024 był planowanym przełomem, Grygo postawił pierwsze kroki w rundach okręgowych, zaś na początku października zadebiutował w… RSMP. Suwalszczanin pilotowany przez Jakuba „Colina” Brzezińskiego stanął na linii startu Rajdu Śląska, traktując tę imprezę jako szansę na zebranie cennego doświadczenia. Grygo i Brzeziński podróżowali jednak bez żadnych kompleksów, prędko zrywając z łatką debiutantów. Efekt? Pierwsze, przekonujące zwycięstwo w grupie NAT2!
Zobacz też: Znamy kształt nowego załącznika „K”. FIA wskrzesza motorsportowe potwory
Patrycjusz i Jakub Mogą być zadowoleni z wykonanej pracy. Ich łupem padło aż osiem z trzynastu odcinków specjalnych (stawka NAT2 nie przejechała próby „Gmina Jasienica 2” ze względu na kraksę Meiriona Evansa). Finalnie załoga żółtego Subaru Imprezy zameldowała się na ceremonii mety z zapasem przeszło dwóch minut. Drugie miejsce zajęli Maj i Wieczorek, trzeci byli zaś świeżo upieczeni mistrzowie kampanii 2024 – Talik i Trela.
Grygo z życiowym sukcesem
Reprezentant Fantazji Mocy opowiedział o wrażeniach po debiutanckiej wiktorii w RSMP. „Rajdowy Świr” nie ukrywa, iż triumf okupiony był sporym wysiłkiem. Transfer z RO do Mistrzostw Polski to… szkoła przetrwania:
„Rajdowy kurz już opadł, deszcz zmył błoto z trasy. Zapraszam więc za kulisy Rajdu Śląska. Chociaż nie widać tego na zdjęciach, do Chorzowa jechałem mocno stremowany. Owszem, moje rajdowe CV jest coraz bogatsze i przyszło mi mierzyć się z różnymi wyzwaniami, ale wizja debiutu w Mistrzostwach Polski dokładała mi niemały ciężar na barki. Dlatego też wyniki spadły na dalszy plan – najważniejsze było bezpieczne przecięcie lini mety…
To co zaskoczyło mnie najbardziej, to intensywność. Przez cztery dni pracowaliśmy na najwyższych obrotach – na zapoznaniu, przy onboardach i za kierownicą. Cztery dni ciągłej „harówki” i walki ze zmęczeniem, brakiem koncentracji. Była to kompletna nowość… I choć zawsze czuję głód rajdowania, to po sobocie byłem już syty.
Przeczytaj również: Rajdowy Świr – misja zrodzona z pasji
Nie brałem pod uwagę, że wygramy debiutancki odcinek specjalny, a po kilkudziesięciu godzinach odbierzemy puchary za premierową wiktorię w RSMP. Był to naprawdę wzruszający moment, chwila, w której poczułem że Rajdowy Świr mocno się rozwinął, to co robię ma sens. Dla takich chwil warto jest żyć, to prawdziwa nagroda!
Brawa dla Fantazji Mocy, która jak zawsze perfekcyjnie przygotowała wóz. Dziękuję Kubie Brzezińskiemu – to dzięki niemu wszystko się udało. Dziękuję również kibicom – na oesach naprawdę czułem Wasze wsparcie!”.
„Rajdowy Świr” gotowy na Barbórkę
Występ na Śląsku był szóstym, oficjalnym startem Patrycjusza w sezonie 2024. Suwalszczanin rozpoczął od rozgrzewki w 11. Millers Oils Walimskiej Zimówce (czwarte miejsce). Po drodze wziął udział w trzech rundach Mistrzostw Dolnego Śląska, zajmował odpowiednio czwarte (Ecumaster Rally), siódme (Turbojulita Rally) oraz trzecie miejsce (Rally Radków) w czteronapędowej klasie PRO1. Grygo powrócił także na wielkopolskie odcinki specjalne 2. Rally and Race Rajdu Jarocińskiego, gdzie zameldował się na drugiej pozycji w kategorii „Gość”. Grygo nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – żółte Subaru obsługiwane przez Fantazję Mocy zobaczymy bowiem w Stolicy. „Rajdowy Świr” spełni marzenie o debiucie w Rajdzie Barbórka, walcząc o Kryterium Asów.
Przy okazji zachęcamy Was do zaobserwowania profilu Rajdowego Świra na Facebooku. Po więcej emocji z rodzimych i zagranicznych odcinków specjalnych zapraszamy na test.webgrafika.pl/ i nasze media społecznościowe.
Rallypl to społeczność prawdziwych pasjonatów. Zapraszamy Was więc do dyskusji, wyrażania własnej opinii i wymiany argumentów. Wspólnie budujmy i wspierajmy społeczność kibiców oraz biało-czerwony motorsport!
