
Katsuta z mieszanymi odczuciami po starcie sezonu
Japoński kierowca Toyoty, Takamoto Katsuta przyznał, że dwa szóste miejsca jakie zajął w Rajdzie Monte Carlo i Rajdzie Arktycznym przyniosły różne emocje. Katsuta liczył szczególnie na lepszy występ w rajdzie rozgrywanym na terenie Finlandii, w której to od 2015 roku mieszka.
Takamoto Katsuta
„W niektórych miejscach moja prędkość nie była taka zła, ale głównie na szybkich odcinkach. Gdy droga stawała się węższa i bardziej kręta, to bałem się jechać agresywnie przy zaspach. Dwukrotnie podczas testów zaliczyłem pobocze i wiem ile czasu przez to straciłem. Czuję, że radzę sobie naprawdę nieźle w takich warunkach i mogłem wykazać się jeszcze większą prędkością i uzyskać lepszy wynik. Pierwszy rajd, Monte Carlo, był inny. Warunki były ciężkie i bardzo zmienne. Czasy jakie robił wtedy mój kolega z zespołu, Sebastian Ogier, były niesamowite. Dlatego też mogę powiedzieć, że po dwóch pierwszych rundach jestem trochę szczęśliwy i trochę sfrustrowany.”
Japończyk pochwalił także pracę swoich inżynierów, która pomogła mu zrozumieć gdzie w obu rajdach może znaleźć dodatkową prędkość.
Treść pod reklamą
Takamoto Katsuta
„Moi inżynierowie jak i cały zespół byli naprawdę dobrzy. Widzę to na podstawie danych wykazujących prędkość moją i innych. W naszym teamie jest kilku bardzo doświadczonych kierowców, więc dobre jest dla mnie abym nabrał pewności na podstawie tego co mówią inżynierowie. Najważniejszy jest teraz dla mnie rozwój i staram się to robić krok po kroku. Są rajdy, na które naprawdę nie mogę się doczekać, takie jak Finlandia i Estonia, gdzie wiem więcej o trasach. Kluczowe jest jednak stopniowe zdobywanie doświadczenia.”
Źródło informacji: wrc.com
Więcej o WRC na Rallypl przeczytacie tutaj: KLIK!