Jakie ciśnienie w oponach na torze i w terenie
Każdy z nas wielokrotnie miał styczność z oponami i kompresorami. Jednak w rywalizacji na torze i w terenie z gum można wyciągnąć o wiele więcej niż mogłoby się wydawać. Jakimi zasadami należy się kierować dobierając ciśnienie w oponach?
W kontekście samochodu, którym poruszamy się z domu do pracy, do teściów, czy do kościoła, sytuacja jest prosta. Kupujemy wybrane ogumienie przez SklepOpon.com, wymieniamy opony w serwisie (albo samemu, jeśli ktoś ma wystarczająco dużo czasu) i gotowe.
Ciśnienie? Łatwizna. Każdy samochód powinien mieć wewnątrz naklejkę z informacją o zalecanych parametrach opon. Jeśli będziemy trzymać się tych instrukcji, to nic złego nie powinno nam się przytrafić.
Wyścigowa rzeczywistość
Jeśli jednak wybieramy się na tor, albo na oes, to sytuacja nieco się komplikuje. Tu naklejki na nic nam się nie zdadzą. Ciśnienie będziemy musieli dostosować specjalnie pod daną trasę. Zasady nie są jednak aż tak skomplikowane.
Im mniejsze ciśnienie w oponie, tym większa powierzchnia styku gumy z asfaltem i co za tym idzie – większa przyczepność. Trzeba zachować w tym jednak umiar. Niższe ciśnienie w oponach będzie skutkowało szybszym ich zużyciem i mniejszą precyzją w prowadzeniu samochodu. W skrajnych przypadkach, za niskie wartości mogą nawet doprowadzić do rozszczelnienia się opony.
Zwiększenie ciśnienia nie zawsze rozwiąże wszystkie problemy na torze. Skutki jazdy na zbyt mocno napompowanych oponach mogą być bowiem równie niebezpieczne. Pojazd będzie szybciej reagował na ruchy kierownicą, co na torze nie musi wcale być dobrą cechą. Każda korekta w zakręcie może skutkować utraceniem kontroli nad samochodem. Także i w tym przypadku, przy zbyt wysokim ciśnieniu ryzykujemy dużym zużyciem i ewentualnym przebiciem ogumienia. Jak we wszystkim w motorsporcie, także również przy doborze ciśnienia w oponie, trzeba pójść na kompromis.
Nadsterowność i podsterowność
Można zaryzykować stwierdzenie, że są to dwa najważniejsze terminy w sportach motorowych. Z nadsterownością i podsterownością można radzić sobie na wiele sposobów. Jednak zakładając, że nie mamy ani dużo czasu, ani zespołu mechaników pod ręką, tu również z pomocą może nam przyjść regulacja ciśnień opon.
Ogólnie ciśnienie wyścigowego ogumienia powinny mieścić się w przedziale 2.4-3.1 bara dla opon przednich i 2.1-2.8 bara dla opon tylnych. Jednak gdy nasz samochód cierpi na podsterowność, te wartości można lekko modyfikować. Zalecanym krokiem w takiej sytuacji jest zmniejszenie ciśnienia opon przednich i zwiększenie ciśnienia opon tylnych. W ten sposób przednia oś zyska więcej trakcji i pojazd powinien chętniej wchodzić w zakręty.
Jednak gdy przesadzimy z regulacją ciśnień, może się zdarzyć tak, że tył będzie próbował skierować nas w bandę (czyt. samochód będzie nadsterowny). Wtedy należy wykonać odwrotny proces, czyli zmniejszyć ciśnienie w tylnych oponach i zwiększyć w przednich. W ten sposób więcej trakcji dostanie tylna oś auta.
W teorii wszystko brzmi bardzo prosto, ale w sportach motorowych najtrudniejsze jest znalezienie i wyczucie odpowiedniego balansu w ustawieniach.
Opony do zadań specjalnych
A co wtedy, gdy wybieramy się na rozdroża samochodem terenowym? Cóż, tu sytuacja jeszcze bardziej się komplikuje.
W jeździe terenowej, po nieutwardzonych drogach, najważniejsze jest pokonywanie przeszkód. Można by więc pomyśleć, że najlepszym rozwiązaniem będzie jak największe zmniejszenie ciśnienia, by zapewnić oponie jak największą powierzchnię styku z podłożem. Jest w tym rozumowaniu ziarnko prawdy.
Opona w terenie musi być bardzo elastyczna, by łatwo dopasowywać się do nierówności na drodze. Jednak także i tu nie można z tymi wartościami przesadzić. Zbyt niskie ciśnienie sprawi, że nadwozie auta zacznie „pływać” przy każdym ruchu kierownicą, co może potencjalnie skończyć się nieszczęściem. Przy jeździe po kamienistym terenie, taka opona będzie też bardziej podatna na rozszczelnienie.
Należy także pamiętać, że o ile nowe opony terenowe są w stanie odpowiednio pracować nawet przy bardzo niskim ciśnieniu, o tyle starsze ogumienie będzie bardzo narażone na uszkodzenia. Najlepiej więc będzie zostawić sobie pole do zredukowania ciśnienia, na przykład w momencie przejazdu przez grząskie błoto, czy sypki piasek.
Cały czas najważniejszy jest jednak balans między parametrami i własne doświadczenia, oraz wrażenia. Mamy nadzieję, że ten tekst pomógł Wam zrozumieć znaczenie ciśnienia opon na torze i w terenie.
