
Robert Kubica w rozmowie z Martinem Prokopem przyznał że pojawił się pomysł żeby w 2020 roku wrócić do ścigania w rajdach.
„Nigdy nie sprzedaję swoich samochodów, ale nie mam ich wielu, a Fiesta WRC, którą kiedyś rozebrałem by trzymać się z dala od rajdów. Teraz stoi gotowa do jazdy. Był pewien pomysł bym wrócił trochę do rajdów w tym roku, ale teraz WRC jest znacznie szybsza. Teraz byłoby jeszcze trudniej. Jest bariera, gdy wiesz, że aerodynamika robi taką robotę. Gdy weszły nowe samochody, kierowcy potrzebowali kilku rajdów by się przystosować” – powiedział Kubica
Robert Kubica przyznał żartobliwie że pokłócić się z pilotem to gorzej niż z żoną!
” Z pilotem jest trudniej niż z żoną. Jak masz gorszy dzień czy się pokłócisz, to możesz wyjść z domu. W rajdach się tego nie da zrobić” – zażartował Kubica
Krakowianin wspomniał również o przygodzie z Rajdu Finlandii 2013
„Pamiętam jak w Finlandii, gdzie jechałem bardzo czysto, wyścigowo, bo nie umiałem inaczej. Na lewym zakręcie wyjechałem w trawę, a przede mną były drzewa. Maciek Baran krzyczał, żeby cisnać dalej, ale ja miałem przed sobą drzewa! Koniec końców wcisnąłem gaz, drzewa przelatywały nad moim autem i udało mi się wyjechać” – wspomina Robert.
Źródło: powrotroberta.pl