
Hiszpański kierowca McLarena udzielił ciekawego wywiadu dla „Motor Sport”, w którym poruszył między innymi kwestię kartingu. Fernando wciąż dużo trenuje w gokartach i twierdzi, że to mu bardzo pomaga. W ramach przygotowań do Le Mans przejechał chociażby kilka eventów 24-godzinnych w kartach. Były mistrz świata wspomniał także o tym, że wstrzymuje wszystkich swoich adeptów, nawet 14-15 letnich, przed przeskoczeniem do samochodów. Według Fernando, najwyższy poziom w kartingu jest 100 razy lepszy niż mistrzostwa F4 czy F3 i jest to trzecia lub czwarta największa arena zmagań w motorsporcie.