Jari-Matti Latvala jest najpoważniejszym kandydatem do opuszczenia Toyoty po sezonie 2019.
To nie był dobry rok w wykonaniu doświadczonego Fina. Mimo niezłego tempa, Latvala popełniał mnóstwo niewymuszonych, często głupich błędów, co sprawiło, że cierpliwość Tommiego Makkinena zdaje się dobiegać końca. Tylko dwie wizyty na podium w tym sezonie, to zdecydowanie za mało by zapewnić sobie miejsce w WRC na rok 2020. Pesymistyczne nastroje wobec fińskiego kierowcy próbuje tłumić jego menedżer: Timo Jouhki
Nie wszystko poszło w tym roku dobrze. Mieliśmy dużo różnych, nieprzyjemnych zdarzeń. Jednak Toyota na tym etapie nie podejmuje jeszcze żadnych decyzji. Dla nich najważniejsza jest teraźniejszość.
Latvala chce pozostać w Toyocie, mimo tego że są jeszcze inne wolne miejsca
Zespoły nie mają jeszcze potwierdzonych składów na rok 2020. W Citroenie najpewniej pozostanie Ogier i Lappi, natomiast w Hyundaiu, długoterminowy kontrakt ma tylko Thierry Neuville. M-Sport chce u siebie zostawić Suniena i Evansa, ale wobec słabego tempa Tidemanda pojawia się kwestia obsady trzeciego samochodu. Jednak Latvala nie byłby jedynym nazwiskiem na rynku transferowym. O fotel walczą jeszcze Craig Breen, Hayden Paddon, a nawet Mads Ostberg. Nie wolno zapominać jeszcze o mistrzu WRC 2 Pro – Kalle Rovanpera. Kierowca Skody jest typowany do zajęcia miejsca Latvali w przyszłym sezonie, ale inne ekipy też chciałby widzieć taki talent w swoich barwach.
Jako takie, możliwości mogą istnieć gdzie indziej. Jednak Jari-Matti chce być w Toyocie. Myślę, że ma to dla mnie sens.
-mówi Jouhki
Latvala w Hyundaiu?
Jari-Matti Latvala był ważnym czynnikiem w tworzeniu się zespołu Toyoty i jego wejściu do WRC. Obecne tempo Yarisa WRC jest więc po części także jego zasługą. Wiedza i doświadczenie Fina w kwestii budowania rajdówek nie ulega wątpliwości, a z tych umiejętności Latvali chętnie skorzystałby największy rywal Toyoty: Hyundai. Mimo tego jednak należy pamiętać, że pozycja Jariego jest osłabiona przez ostatnie wyniki, a Andrea Adamo, nie patrzy na nie przychylnym okiem.Te doniesienia również skomentował Timo Jouhki:
Plotki zawsze towarzyszą kierowcom. Jest to całkowicie normalne, ale w żaden sposób nie wpływa na negocjacje.
Bez względu na to jak potoczy się przyszłość Latvali, Fin już teraz jest jednym z najbardziej doświadczonych kierowców w historii WRC. Na najwyższym szczeblu ściga się już przeszło 17 lat. Wygrał 18 rajdów, a 67 razy stawał na podium. Jeździł m.in dla Stobarta, Forda,czy Volkswagena.
