
Miko Marczyk i Szymon Gospodarczyk rozpoczynają walkę o najwyższe cele w Rajdowych Mistrzostwach Europy ERC. Już w ten weekend, od 12 do 14 kwietnia, załoga ORLEN Team stanie na starcie 5. Rajdu Węgier, który będzie pierwszą rundą tego prestiżowego cyklu.
W tym roku rajd przeszedł sporą metamorfozę. Z asfaltowego rajdu rozgrywanego w Nyíregyháza przeistoczył się w szutrową imprezę z bazą w Veszprém, nad brzegiem Jeziora Balaton. To zupełnie nowa trasa dla większości zawodników, co stanowi dodatkowe wyzwanie.
Miko Marczyk
Rozpoczynamy sezon Rajdowych Mistrzostw Europy. Przed nami pierwsza runda, czyli Rajd Węgier. Do tej pory na Węgrzech w cyklu ERC ścigaliśmy się na asfalcie, natomiast teraz po raz pierwszy impreza ta będzie szutrowa. W tym sezonie przed nami osiem rajdów, natomiast zachęcam was do tego, abyście trzymali za nas kciuki już w ten weekend, podczas pierwszej rundy sezonu
Zobacz też: Verstappen: Rajdy są nieco bardziej niebezpieczne
Szymon Gospodarczyk
Przed nami 190 kilometrów odcinków specjalnych. Ten teren przypomina mi trochę poligon w Drawsku Pomorskim. Do tej pory rozgrywano tutaj głównie rajdy cross country i startując w nich zdążyłem trochę poznać tę okolicę. Również testy pozwoliły nam zrozumieć, jaki będzie ten rajd. Bardzo szybki, ale jednocześnie wymagający, bo na trasie dużo będzie kamieni i piachu. Będzie się działo