Mercedes z przodu, Giovinazzi w opałach – Pierwszy trening GP Kanady

Pierwszy trening nie przeszedł po myśli kierowców Ferrari oraz Antonio Giovinazziego. Ciężko powiedzieć coś więcej o wynikach z pierwszego treningu, ponieważ tor, jak to zazwyczaj jest w Kanadzie na początku weekendu, był bardzo śliski i kierowcy musieli bardzo uważać na to, by nie rozbić bolidu.

Giovinazzi stracił panowanie nad bolidem

Włoski kierowca stracił panowanie nad samochodem w zakręcie numer 9 po najechaniu na tarkę. Najprawdopodobniej zbyt gwałtownie nacisnął na pedał gazu i stracił tył, przez co obróciło jego samochód i wylądował on w bandzie. Niestety, uszkodzenia w bolidzie Alfy Romeo okazały się być na tyle duże, że Giovinazzi musiał wysiąść z bolidu i udać sie w stronę pit lane. Po drugiej stronie biegunu jest jego kolega zespołowy Kimi Raikkonen, który zaliczył bardzo dobry wynik na miękkiej oponie, kończąc trening na szóstym miejscu.

Margin for error in Montreal?

Not much ?

FP1 #CanadianGP ?? #F1 pic.twitter.com/DZuFSX3jVt

— Formula 1 (@F1) June 7, 2019

Bardzo szybkie Mercedesy

Mercedes najwidoczniej złapał wiatr w żagle dzięki poprawkom wprowadzonym do silnika na ten weekend i zdominował rywalizację w pierwszym treningu. Lewis Hamilton zameldował się przed Valtterim Botasem na czele stawki. Odjechali oni od swoich największych rywali na 0.9 sekundy, co w Formule 1 jest bardzo dużą stratą. Swoje czasy, tak samo jak bolidy Ferrari i Red Bulla, zrobili na oponach pośrednich. Jednak nie obyło się bez kłopotów dla Mercedesa, ponieważ pod koniec treningu bolid Bottasa stracił ciśnienie paliwa i fiński kierowca zmuszony był zjechać do boksu, jednocześnie kończąc pierwszy trening na torze w Kanadzie.

Błąd Vettela w zakręcie Hairpin

Sebastian Vettel, jak zresztą cały zespół Ferrari, na pewno nie zaliczy pierwszej sesji do udanych. Zakończył on zmagania na piątym miejscu, za kierowcami Mercedesa, Leclerciem i Verstappenem. Stracił on ponad 1.1 sekundy do Lewisa. Poza słabym wynikiem, Sebastian popełnił też błąd w zakręcie Hairpin. Zblokował on przednią prawą oponę na dohamowaniu i zaliczył spina. Nie uszkodził jednak na tyle opony, aby zjechać do boksu i kontynuował dalej trening.
Embed from Getty Images

Latifi za Russellem

Bolidy Williamsa, jak w każdej sesji w tym roku, zamknęły stawkę. George Russell co prawda zakończył sesję przed Nicolasem Latifim, ale młody Kanadyjczyk pokazał się z bardzo dobrej strony, ponieważ większość treningu był przed Anglikiem. Przypominamy też, że była to jego pierwsza oficjalna sesja w trakcie weekendu za kierownicą bolidu FW42, więc tym bardziej zasługuje on na oklaski. Do 18 Kvyata bolidy Williamsa straciły odpowiednio 0.7 i 0.9s.
Embed from Getty Images

Reszta kierowców też miała niemałe problemy. Romain Grosjean przy wyjeździe z garażu, zebrał ze sobą na oponie kawałek farby z podłogi. Dało się też zauważyć, że na torze było bardzo ślisko, ponieważ wiele razy bolidy traciły w środku zakrętów przyczepność i kierowcy musieli bardzo często kontrować kierownicę w zakrętach, aby się nie obrócić. Miejmy nadzieję, że w drugim treningu już będzie dużo więcej przyczepności, a stawka zbliży się do siebie.

Wyniki trenignu

FP1 CLASSIFICATION: @MercedesAMGF1 comfortably ahead, but it's early days…#CanadianGP ?? #F1 pic.twitter.com/xxtPb5jOUw

— Formula 1 (@F1) June 7, 2019