
Malcolm Wilson próbuje zwiększyć zaangażowanie Forda
M-Sport ponownie zaangażował koncern Forda w Rajdowe Mistrzostwa Świata, kiedy w ich szeregach jeździł Sebastien Ogier. Amerykański producent zapewnia wsparcie techniczne dla zespołu, ale formalnie nie odpowiada za produkcję modelu rajdówki. Wilson próbuje jednak zwiększyć zaangażowanie koncernu w tworzenie samochodu, który podbije oesy. Będzie to niezbędne dla ekipy M-Sportu zwłaszcza w świetle nowych przepisów dotyczących aut hybrydowych. Brytyjski zespół sam nie będzie w stanie zbudować takiego modelu.
Malcolm Wilson
„Dziś patrzymy głównie na aspekt finansowy. Oczywiście, jest to jasne, że nie zbudujemy nowego samochodu rajdowego [zgodnie z przepisami dot. hybryd – przyp. red.] bez Forda. Ich reprezentanci byli też na Rajdzie Niemiec.”
Autosport podaje również informację, zgodnie z którą Wilson nie rezygnuje ze starań o angaż Otta Tanaka do swojego zespołu. Dla Estończyka byłby to powrót do ekipy, w której zdobył Mistrzostwo konstruktorów. Był wówczas partnerem Sebastiena Ogiera, zgarniającego wtedy tytuł indywidualny. Teoretycznie lider klasyfikacji generalnej WRC 2019 powinien chcieć pozostać w Toyocie. Z drugiej strony Wilson liczy, że właśnie wzmożone zaangażowanie Forda zachęci Tanaka do powrotu do brytyjskiego zespołu. Pytanie brzmi – czy M-Sport stać na pokrycie kontraktu Estończyka, który podobno żąda na przyszły sezon ok. 7 milionów euro od swojego pracodawcy?
Treść pod reklamą
Tommi Makinen
„W pełni rozumiem to, że Ott rozgląda się za innymi ofertami. Nie razi mnie to. Byłem w podobnej sytuacji, kiedy jeździłem dla Mitsubishi. To bardzo istotna decyzja i czas, w którym ważą się Twoje losy na najbliższe lata. Jeśli on zechce robić coś innego, zrozumiemy i zaakceptujemy to. Będzie jednak fantastycznie, gdyby zechciał kontynuować przygodę z naszym zespołem.”