
Grzegorz Grzyb i Robert Hundla najlepiej poradzili sobie na pierwszym przejeździe najdłuźszego odcinka specjalnego w rajdzie z Jawornik do Kamionek i zostali nowymi liderami 46 Rajdu Świdnickiego Krause. Załoga Fabii R5 w pokonanym polu zostawiła za sobą o 15,1s Kube Brzezińskiego oraz o 18,3s Tomasza Kasperczyka. Mikołaj Marczyk tym razem był czwarty. Piątym czasem popisał się Darek Poloński. Prowadzący w zmaganiach po trzech oesach Zbyszek Gabryś na początku próby czwartej nie dohamował się do jednego z zakrętu i uderzył w słome. Kierowca Fiesty R5 pojawił się na mecie oesu z blisko 22 sekundową do zwycięzcy tej próby.
Tym samym po pierwszej niedzielnej pętli w klasyfikacji generalnej prowadzi Grzegorz Grzyb. Mistrz Polski z sezonu 2016 wyprzedza po czterech rozegranych próbach o 8,9s Jakuba Brzezińskiego. Na trzeciej pozycji plasuje się Zbigniew Gabryś z 10 sekundową stratą do lidera pierwszej rundy RSMP. Mikołaj Marczyk jest czwarty +17,5s. Pierwszą piątkę zamyka Tomasz Kasperczyk +26,5s.