
To już oficjalne. WRC jednak nie wróci do Chile w 2020 roku.
Południowo-Amerykańska runda Mistrzostw Świata już od kilku dobrych dni stała do znakiem zapytania. Duże protesty w kraju i ogromny niepokój społeczny nie sprzyjały organizacji zawodów. Mimo że, przyszłość rajdu mieliśmy poznać jutro to oficjalna informacja wypłynęła już dzisiaj, a podał ją dziennikarz redakcji „Cooperativa”, Cristofer Espinoza.
OFICJALNIE: Burmistrz Sergio Giacaman i prezes Felipe Horta potwierdzają, że runda WRC w Chile (Biobío) nie odbędzie się w 2020 r. FIA przyjęła tą informację i poinformowała o możliwym powrocie 2021 r. Głównym powodem są protesty i ostatnie referendum.
-informował chillijski dziennikarz.
Treść pod reklamą
Wobec wycofania się kwietniowej rundy, w kalendarzu pojawiło się wolne miejsce. Nieoficjalnie mówi się, że ma je zająć Hiszpania.