Sébastien Ogier, legenda Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC), wciąż czerpie ogromną radość z rywalizacji na najwyższym poziomie. W sezonie 2025 ponownie zobaczymy go na oesach, gdzie będzie reprezentował barwy zespołu Toyota.
Sezon rozpoczyna się w tym tygodniu, a pierwszym przystankiem tradycyjnie jest legendarne Rallye Monte Carlo, które stanowi domowy rajd Ogiera.
Mimo że Ogier od trzech sezonów startuje tylko w wybranych rajdach, nie jest jeszcze gotowy na pełne zakończenie kariery. „Myślę, że nowe wyzwania są zawsze ekscytujące i wciąż tam jesteśmy, 2025 pchając się dalej niż myśleliśmy wcześniej. Ale mamy szansę nadal się tym cieszyć. Nadal jeździć dla fantastycznego zespołu”. – mówi Sébastien Ogier cytowany przez rallyjournal.com, podkreślając swoje zaangażowanie.
Zmiany techniczne w sezonie 2025
Nowy sezon przynosi istotne zmiany techniczne w pojazdach WRC. Usunięcie hybrydowych jednostek napędowych oznacza zmniejszenie dostępnej mocy, co stawia przed kierowcami nowe wyzwania.
Zobacz też: Volkswagen wprowadza awaryjne rozwiązanie przed masowymi zwolnieniami
„W tym sezonie postaramy się mieć więcej zabawy w samochodzie. Zmniejszamy moc, co nigdy nie jest, powiedzmy, pozytywną wiadomością dla kierowcy, ale będziemy musieli się dostosować. I oczywiście na początku sezonu będzie wiele znaków zapytania i wiele rzeczy do dopracowania”. – zauważa Ogier.
Te zmiany techniczne będą wymagały od zespołów szybkiego reagowania i efektywnego dostosowywania strategii do nowej specyfikacji pojazdów. „Zobaczymy, który zespół pokona zakręt najszybciej i którzy kierowcy najlepiej przystosują się do tego nowego rodzaju samochodu”. – dodaje Francuz.
Nowe opony Hankooka
Jednym z największych wyzwań w sezonie 2025 będą nowe opony Hankook, które zastępują poprzednich dostawców. Zespoły miały ograniczone możliwości testowania tych opon, co zwiększa poziom niepewności przed startem w Monte Carlo.
„Kolejną dużą zmianą są opony. To wiele rzeczy, które musimy odkryć. Jeden dzień testów to bardzo mało. Staramy się sprawdzić jak najwięcej warunków i konfiguracji. Myślę jednak, że będzie to Monte, gdzie wielu kierowców nadal będzie miało wątpliwości w wielu obszarach. Będziemy musieli zaufać naszemu wyczuciu i jak najlepiej wykorzystać ten niewielki okres przygotowań”. – komentuje Ogier.
Źródło: rallyjournal.com
