Sebastien Ogier i Julien Ingrassia nie dali żadnych szans swoim rywalom i pewnie triumfowali w Rajdzie Korsyki 2018. Pięciokrotni Mistrzowie Świata dzięki swojej wspaniałej jeździe w piątek oraz kontrolowaniu sytuacji podczas sobotniego i niedzielnego etapu staneli po raz trzeci w tym sezonie na najwyższym stopniu podium. Dodatkowo Francuski duet umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej cyklu. Drugie miejsce na oesach zlokalizowanych w okolicach Ajaccio wywalczył Ott Tänak. Estończyk, który po raz pierwszy prowadził Yarisa WRC w pełni asfatowym rajdzie zapisał na swoje konto trzy wygrane próby. Podium skompletował Thierry Neuville. Na mecie ostatniego oesu Hyundai Belga wydawał bardzo dziwne dźwięki a sam kierowca nie chciał udzielać żadnych wywiadów. Czwarta lokata przypadła w udziale Daniemu Sordo. Hiszpański zawodnik był zawiedziony, gdyż nie umiał w ten weekend znaleźść właściwego tempa. Czołową piątke uzupełnił Elfyn Evans, Walijczyk który był pilotowany przez Phila Millsa w zastępstwie za Daniego Barrita nie podejmował zbyt dużego ryzyka.
Na szóstej pozycji został sklasyfikowany Esapekka Lappi. Fin w piątek i sobote prezentował się bardzo dobrze. Niestety błąd na pierwszym dzisiejszym odcinku specjalnym pogrzebał jego szanse w walce o czołową lokate tych zawodów. Na pocieszenie kierowca Yarisa Wrc zgarnął 5pkt za wygrany Power Stage.
Z korsykańskiej wyspy nie szczęśliwy również wyjechał Andreas Mikkelsen, który podobnie jak inni jego zespołowi koledzy nie mógł znaleźść odpowiedniego czucia w swoim i20 Coupe WRC. Jazda Norwega starczyła w ten weekend tylko na zaledwie siódmą pozycje.
Pechowcami czwartej rundy WRC z pewnością byli Sebastien Loeb, Jari Matti Latvala oraz Kris Meeke. Francuz już na drugim odcinku specjalnym zaparkował swojego Citroena w przydrożnym rowie. Natomiast Fin Latvala w sobote na jednym z odcinków uderzył tyłem swojego auta w drzewo i uszkodził swoją rajdówkę. Walczący o drugą pozycje wspomniany wyżej Kris Meeke nie wytrzymał poraz kolejny presji i również znalazł się poza trasą.
W WRC2 nie miał sobie równych Jan Kopečky, który pokonał drugiego w generalce Yoanna Bonato debiutującego za kierownicą C3 R5 o blisko półtorej minuty. Podium skompletował Włoch Fabio Andolfi w Skodzie Fabii R5. Tuż za jego plecami sklasyfikowany został Norweg Ole Christian Veiby. Łukasz Pieniążek i Przemysław Mazur zaliczyli udany występ na francuskiej wyspie i oficjalnie zawody zakończyli na piątym miejscu.
Kolejną rundą Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata będzie rozgrywany w ostatni weekend kwietnia szutrowy Rajd Argentyny.
