
Załoga Tiger Energy Drink Rally Team finiszowała na siódmym miejscu w 28. Rajdzie Rzeszowskim. Tomek Kasperczyk i Damian Syty od początku rajdu prezentowali tempo pozwalające na walkę o podium, jednak na przeszkodzie stanęła drobna usterka silnika.
Załoga Forda Fiesty R5 w pięknym stylu rozpoczęła weekend w Rzeszowie wykręcając najlepszy czas na odcinku testowym. Na dwóch pierwszych oesach Tomek i Damian plasowali się w ścisłej czołówce, jednak decydujący był trzeci odcinek specjalny, kiedy pojawiła się usterka silnika.
Mechanicy ekipy C-Rally zdołali ją usunąć podczas serwisu, dzięki czemu ekipa Tiger Energy Drink Rally Team mogła wrócić na trasę i rozpocząć walkę o zminimalizowanie strat.
Piątkowe popołudnie i cała sobota stała pod znakiem zaciekłej pogoni, w trakcie której Tomek Kasperczyk czterokrotnie notował czasy w czołowej trójce – w tym także na dodatkowo punktowanym Power Stage.
Ostatecznie załoga granatowej Fiesty R5 awansowała aż o 10 pozycji – z 17. na 7. miejsce. Ten wynik dał Kasperczykowi i Sytemu 15 punktów, w tym trzy zdobyte na Power Stage. Pierwsze miejsce w Rajdzie Rzeszowskim zajęli Grzegorz Grzyb z Robertem Hundlą w Skodzie Fabii R5. Na dwie rundy przed końcem sezonu ekipa Tiger Energy Drink Rally Team zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Kolejnym startem Tomka Kasperczyka i Damiana Sytego będzie Rajd Śląska – zawody, w których dwa razy z rzędu stawali na najwyższym stopniu podium.
Tomasz Kasperczyk:
– Zaczęliśmy Rajd Rzeszowski od bardzo dobrego tempa, jednak niestety nie wszystko poszło po naszej myśli. Przez usterkę straciliśmy sporo czasu, wiedzieliśmy jednak, że trzeba spróbować dotrzeć na serwis, a później sprawnym samochodem odrabiać straty. Musieliśmy szybko przestawić priorytety, odrzucić rozczarowanie i skupić się na tym, by zminimalizować straty i wywieźć z Rzeszowa jak najwięcej punktów. Liczyliśmy na więcej niż 15 oczek, jednak dzięki temu umocniliśmy się na pozycji wiceliderów i wciąż jesteśmy w grze o końcowy triumf, choć nasza sytuacja się skomplikowała.
Nieoficjalna klasyfikacja końcowa PZM 28. Rajdu Rzeszowskiego – V rundy RSMP 2019:
- Grzyb/Hundla (Skoda Fabia R5) 1:39:18,3 s
- Marczyk/Gospodarczyk (Skoda Fabia R5) +20,6 s
- Bouffier/Panseri (Skoda Fabia R5) +58,5 s
- Kotarba/Kotarba (Citroen C3 R5) +2:13,9 s
- Wróblewski/Spentany (Hyundai i20 R5) +2:32,8 s
- Płachytka/Nowaczewski (Ford Fiesta R5) +2:49,3 s
- Kasperczyk/Syty (Ford Fiesta R5) +3:57,5 s
- Brzeziński/Burkat (Ford Fiesta Proto) +5:05,2 s
- Cieślak/Sajdak (Peugeot 208 R2) +12:28,0 s
- Pryczek/Pryczek (Subaru Impreza GC8) +12:54,3 s
Punktacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski po 28. Rajdzie Rzeszowskim:
- Marczyk/Gospodarczyk 148 pkt
- Kasperczyk/Syty 114 pkt
- Habaj/Dymurski 55 pkt
- Kotarba/Kotarba 54 pkt
- Grzyb/Hundla 54 pkt
- Kacper Wróblewski 44 pkt
- Słobodzian/Kozdroń 41 pkt
- Byśkiniewicz/Cieślar 40 pkt
- Domżała/Baran 39 pkt
- Kołtun/Pleskot 36 pkt