
Sebastien Ogier powiedział, że spodziewa się walki z Sebastienem Loebem o zwycięstwo podczas Tour de Corse.
Po latach przerwy Loeb wrócił do WRC. Jego program startów na ten sezon to Meksyk, Korsyka i Hiszpania… a przynajmniej na ten moment tak się ten plan przedstawia.
Treść pod reklamą
Sebastien zaskoczył wszystkich gdy podczas Rajdu Meksyku był w czołówce, a następnie objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Niestety Loeb musiał pożegnać się z marzeniami o zwycięstwie, kiedy przebił oponę na czternastym oesie i stracił blisko dwie i pół minuty do lidera.
– Zobaczymy, w Meksyku spisał się nie tak źle, a na asfalcie również jest mocny. Zaliczył kilka rajdów na tej nawierzchni, więc znów ma rytm – stwierdził Ogier. Na Korsyce prawdopodobnie będzie jeszcze szybszy. My musimy pokazać, że poprawiliśmy nasz samochód, ponieważ Citroen w zeszłym roku na asfalcie był poza zasięgiem.