
Taniej znaczy lepiej?
Według niemieckiego serwisu Auto Motor und Sport, już od najbliższego Grand Prix Belgii mają powrócić dobrze znane nam motorhome’y, które w sezonie 2020 tymczasowo zostały zastąpione przez charakterystyczne kontenery. Jak się okazuje, decyzja nie ma związku z bezpośrednio z koronawirusem. Przyczyny takiego ruchu są stricte finansowe. Zespoły są zgodne, że wydatki na dotychczasowe miejsca pobytu oraz catering zewnętrzny były zbyt wysokie, stąd ten ruch. Oczywiście nie znaczy to, że do funkcjonalności powrócą strefy VIP. Wszystko będzie tylko i wyłącznie do dyspozycji zespołów, a tzw. klasa premier będzie ściśle monitorowana oraz dostępna dla najważniejszych pracowników poszczególnych zespołów oraz niektórych dziennikarzy telewizyjnych. Dla przeciętnego kibica informacja ta może wydawać się trywialna, jednak powrót znanych nam dobrze motorhome’ów z pewnością przybliży nas do rzeczywistości znanej nam przed sezonem 2020, co w pewnym stopniu doda nadziei na lepsze jutro. Krok po kroku, a być może w niedalekiej przyszłości dane nam będzie ujrzeć F1 w takim stanie, w jakim znaliśmy ją przed rokiem.