Problemów Mercedesa ciąg dalszy, Aston Martin best of the rest? – drugi dzień testów przedsezonowych F1 w Bahrajnie 2023

Drugi dzień zmagań na torze Sakhir być może dał nam już trochę więcej odpowiedzi. Powoli zaczyna nam się klarować układ stawki. Wychodzą też błędy konstrukcyjne bolidów bądź silników, dzięki czemu zespoły będą miały nad czym pracować przed rozpoczęciem nowego sezonu, a ten już za 7 dni, więc jest bardzo mało czasu na zrozumienie bolidu i wprowadzenie ewentualnych poprawek. Pewne jest jedno, F1 wróciła na dobre a stawka może wyglądać nieco inaczej niż w zeszłym sezonie.

Red Bull ponownie z dobrą konstrukcją

Po dwóch dniach testów można na pewno wywnioskować, że obecni mistrzowie świata nadal są w formie. Red Bull do tej pory nie ma problemów z jednostką napędową, wprowadzonymi poprawkami oraz porpoisingiem (czego nie można powiedzieć o ich głównym rywalu, Mercedesie). Obaj kierowcy Red Bulla wyglądają pewnie za kierownicą co przekłada się również na czasy. W dobrym stylu testy zakończył w dniu wczorajszym Max Verstappen, który chwilę po wyjechaniu na sesję popołudniową osiągnął pierwszy czas i przez większość sesji był blisko sekundę nad rywalami. Holender testował wczoraj tryb kwalifikacyjny, ponieważ wielokrotnie wyjeżdżał z boksu na bardzo krótkie wyjazdy, trwające po 3 okrążenia.

Mercedes i McLaren z kłopotami?

Wszystko wygląda na to, że Mercedes po sezonie 2021 kompletnie się posypał. Oczywiście ciężko powiedzieć już podczas testów, że nie będą walczyli o tytuł, ale wszystko na to wskazuje. Po nieudanym bolidzie W13 przyszedł W14, który miał być pożądaną rewolucją w Mercedesie. Inżynierowie i szef zespołu, Toto Wolff, do pierwszego dnia testów zdawali się być zadowoleni ze swojej konstrukcji.

Wszystko jednak zaczęło się komplikować już drugiego dnia testów. Mercedes nie miał dobrego tempa na torze, a zwieńczeniem słabej dyspozycji był problem z hydrauliką, przez który Russell musiał się zatrzymać na torze podczas popołudniowej sesji. W14 już nie wróciło na tor, a w Mercedesie doszło do nieplanowanego spotkania szefa zespołu, kierowców i inżynierów. Ponoć bolid Mercedesa stracił nieoczekiwanie docisk z przodu, co uniemożliwia szybką jazdę kierowcom. Nie wygląda to dobrze…

#F1: bigger meeting at Mercedes with Wolff, the drivers, some engineers after day 2, which was not according to plan.#AMuS, #F1Testing pic.twitter.com/2pnAHp2MQQ

— Andreas Haupt (@andihaupt1) February 24, 2023

W McLarenie również nie jest ciekawie. Od początku testów mają spore problemy z bolidem, a sam Andrea Stella już przed testami wskazywał, że zespół z Woking nie trafił z modelem bolidu i prawdopodobnie dopiero w trakcie sezonu wprowadzą do niego poprawki, które zdecydowanie zmienią aerodynamikę i balans samochodu w oczekiwanym przez nich kierunku. Myślę, że możemy spodziewać się równie kiepskiego startu sezonu co w zeszłym roku, więc Oscar Piastri będzie miał bardzo ciężki start w F1, a po sytuacji kontraktowej z zeszłego sezonu jest na świeczniku i ludzie na pewno będą patrzeć bacznie na jego występy.

Williams zadowolony z konstrukcji FW45

Williams natomiast ma wiele powodów do uśmiechu. Logan Sargeant przejechał wczoraj najdłuższy dystans na torze, jaki kiedykolwiek pokonał w ciągu jednego dnia (aż 154 okrążenia), zamykając przedsezonowe testy przed debiutem w F1. Amerykanin poranek spędził głównie na miękkiej mieszance, by po przerwie obiadowej skupić się na tempie wyścigowym. Żartował, że przydałby mu się jeszcze jeden dzień jazdy, ale liczba okrążeń obejmująca prawie trzy dystanse Grand Prix to ogromny wysiłek.

Był to jeden z najlepszych dni testów przedsezonowych Williamsa w niedawnej pamięci. Brytyjski zespół – który zajął ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów w 2022 roku – znalazł się na szczycie tabeli liczby okrążeń. W tym zespole panuje obecnie prawdziwy optymizm. Obaj kierowcy mówią w wywiadach, że w FW45 jest znacznie lepszy balans w porównaniu z samochodem z zeszłego roku. To daje nam powody do myślenia, że nowa konstrukcja Williamsa może w końcu na dobre zagościć w środku stawki i walczyć z takimi ekipami jak McLaren, Alpine, AlphaTauri czy Alfa Romeo o dobre punkty.

Zobacz też:
Galeria z testów w Bahrajnie

Aston Martin zaskoczeniem sezonu?

Na ten moment wszystko wskazuje na to, że Aston Martin może być bardzo mocny na początku sezonu 2023. Wczoraj oraz przedwczoraj kierowcy tego zespołu prezentowali dobre tempo, kręcąc się wokół samej czołówki w tabeli czasów. Dłuższe przejazdy zupełnie nie odstawały od takich zespołów jak Red Bull czy Ferrari. Sam Fernando Alonso zdaje się być zadowolony. Powiedział po wczorajszym dniu, że

„To był dla nas dobry dzień, z dużą liczbą przejechanych okrążeń. Dokładnie to, czego potrzebujesz w nowym samochodzie. Mieliśmy napięty program i próbowaliśmy wielu różnych rzeczy. Nie mogę się doczekać, aż wsiądę do bolidu jutro popołudniu”

Alonso zaliczył dzisiaj bardzo mocny stint na oponach C2. Oczywiście nie wiadomo, jak mocno był zatankowany, ale czasy ma lepsze niż Perez na C3. #F1pl https://t.co/mG8cmjfsIr

— Kamil Domagalski (@domagalskii) February 24, 2023

Wyniki drugiego dnia przedsezonowych testów F1 w Bahrajnie

? DAY 2 CLASSIFICATION ?

Big lap numbers on the board for Logan Sargeant, Fernando Alonso and Zhou Guanyu! ?#F1 #F1Testing pic.twitter.com/nYN7Y6NGmq

— Formula 1 (@F1) February 24, 2023

Podsumowanie pierwszego dnia testów przedsezonowych F1 w Bahrajnie znajduje się TUTAJ