Trudne wyzwanie przed Ferrari
Zdaniem szefa zespołu Ferrari, Matii Binotto, stajni z Maranello będzie wyjątkowo ciężko bić się o trzecią pozycję w ostatecznej klasyfikacji konstruktorów mistrzostw świata. Aktualnie włoski zespół okupuje szóste miejsce z liczbą 103 punktów, co jest ich najgorszym wynikiem od sezonu 1980. Do okupującego trzecie miejsce Renault, Włosi tracą 32 punkty, za to Racing Point i McLaren mają niższy dorobek od Francuzów o jedynie jeden punkt. Pomimo delikatnej poprawy osiągów na przestrzeni ostatnich wyścigów i pochwał ze strony Charlesa Leclerca, wydaje się, że dokończenie sezonu w czołowej trójce będzie niemal niemożliwe, co potwierdza szef zespołu Ferrari:
„Walka jest bardzo wyrównana. Sądzę, że nasz samochód jest coraz lepszy. Będziemy próbować i oczywiście naszym celem jest wyprzedzenie [kogoś z trójki Renault, Racing Point i McLaren przyp. red.]. Zostały jednak tylko cztery wyścigi więc będzie to wyjątkowo trudne. „
Mattia Binotto
W podobnym tonie wypowiadał się również Charles Leclerc, który okupuje aktualnie piątą pozycję ze stratą 10 punktów do czwartego Ricciardo, który w ostatnim wyścigu popisał się doskonałą jazdą i finiszem na najniższym stopniu podium.
„Trzecie miejsce jest definitywnie moim celem. Pierwsza trójka nie jest w naszym zasięgu i sądzę, że nawet matematycznie nie jest to możliwe. Czwarta pozycja byłaby dobra i chcę spróbować absolutnie wszystkiego, aby zakończyć zmagania w tym sezonie na tej pozycji, pomimo tego, że będzie bardzo ciężko.”
Charles Leclerc
źródło: crash.net
