
Rich Energy wraca do F1 jako sponsor tytularny!? Williams może być chętny
Od blisko miesiąca w świecie F1 coraz głośniej mówiło się o ponownym powrocie marki Rich Energy do F1. Przypominamy: jest to brytyjska firma produkująca napoje energetyczne, która w F1 już była sponsorem tytularnym Haas F1 Team, ale w tamtym przypadku współpraca ta zakończyła się wielką kłótnią i kompromitacjaą marki o czym wspomnę później. Więc tym bardziej wiadomość o powrocie jest nieco szokująca.
Major news next week. #RichEnergy #F1 pic.twitter.com/LBW0xLesRc
— Rich Energy HQ (@rich_energy) February 5, 2021
Rich Energy jest prowadzone przez bardzo charyzmatycznego biznesmena. Jest nim William Storey, który już trochę siedzi w świecie F1. Jego celem jest stworzenie ze swojej marki potęgę w świecie napojów energetycznych, zostawiając za swoimi plecami takie firmy jak Red Bull czy Monster. Żeby w ogóle zacząć, muszą zmazać plamę, którą pozostawili w sezonie 2019 w F1. Na początku lipca tamtego roku doszło do zaskakującego oświadczenia Rich Energy na Twitterze. Prezes William Storey poinformował w nim, że rozwiązują współpracę z ekipą Haasa ze skutkiem natychmiastowym. Decyzja ta miała być spowodowana bardzo słabymi wynikami ekipy z Kannapolis.
Jednak prawdziwym problemem brytyjskiej marki napojów energetycznych był przegrany proces sądowy z producentem rowerów Whyte Bikes. Związany był ze skopiowaniem znaku towarowego tej marki. Usunięcie dotychczasowego logo i wypłata należnych Whyte Bikes roszczeń wiązało się z ogromnymi kosztami.
Wielki powrót w stylu Hollywood
William Storey i Rich Energy zdają się powracać do F1. Po udanym dla nich roku 2020 (gdzie wspierali z powodzeniem zespoły motocyklowe) zdecydowali się na powrót do F1. Wszystko wskazuje na to, że zrobią to z wysokiego C. Od wczoraj zaczęły się roznosić w świecie F1 plotki, jakoby brytyjska firma miała zostać sponsorem tytularnym zespołu Williams Racing. Byłby to jednak niezły ruch dla Williamsa, jeśli ten sponsoring miałby być dobrze opłacony. Zespół z Grove potrzebuje pieniędzy i sponsorów. Podobno już pod koniec 2018 roku właściciel Rich Energy negocjował sponsoring tytularny z Clark Williams ale ostatecznie rozmowy upadły (jedna z lepszych decyzji Clarie Williams w ostatnich latach).
Ciekawe tylko, czy przygoda marki napojów energetycznych ponownie zakończy się fiaskiem czy jednak uda się zbudować markę? Z Panem Williamem Storey nigdy nic nie wiadomo…